23 lutego 2024
Pompeja
Do arku, który służy za Pompei bramę
C.K. Norwid
Pliniusz Młodszy wspominał w listach że matka
pokazała mu czarny tuman kurzu pędzący
w kierunku miasta. A potem pył zmienił dzień
w noc.
Dzień był jak co dzień, robak skrywał się w cieniu
liści stokrotek, piekarze na nogach od wczesnych
godzin wypiekali chleb, znaczyli na ścianie
ilość bochenków przeznaczonych do sprzedaży.
Malarze owego dnia ozdabiali freskami ściany
domów możnych Patrycjuszy - biel olśniewała,
centralne panele czekały na ostatni szlif mistrza.
Herkules opierał się o swoją maczugę,
on pośród bogów utożsamiał pierwiastek ludzki.
Zadowolony był wyzwolony niewolnik,
bo stał się człowiekiem wolnym, dzięki własnej
heroiczności i przymiotom ducha.
Nie przeczuwał co przyniosą mu następne chwile,
że spadający pumeks, podmuch gorąca, popiół
i pył do najgłębszych zakamarków płuc.
Że chmura piroklastyczna ugnie akacje, cyprysy,
wawrzyny. Pozrywa dachówki, pozostawi szkielety
zwierząt, utrwalone w chropowatej fakturze
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko