5 january 2020
Kurwar Warszawski
W ten szczególny dzień tanio skóry nie sprzedam
lecą Strzelby z Brixton oooo nie wyląduję
w worku wraz z pomiotem kocim o nie
Pozostawię pobojowisko w tym burdelu
ole ole! szamoczę się jak zwierz w matni
w klubie literatów przy uniwersytecie trzeciego wieku
goszczącym na nowym świecie
tu zasiedli do duchowej uczty poetki i poeci
zbowidowcy ze związku Bojowników
o Wolność i Demokrację czuję się wśród nich
jak w ojczyźnie swojej pośród krewnych swoich
ja seryjny samobójca specjalista od burd
sutener zatrudniający kilka pań zza wschodniej granicy
do niezobowiązujących rendez-vous
na tej agapie Kurwa kurwie łba nie urwie
a jak urwie to po kurwie pobłogosławieni niech będą
propagandziści czuwający nad melodią serc
miłośnicy masażera prostaty
w dupie
8 november 2024
Never Found YouSatish Verma
7 november 2024
0711wiesiek
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga