12 july 2022
List do człowieka z Alabamy
Wychowałeś się tu gdzie bije serce południa
kochasz muzykę czarnych lubisz wschód księżyca
nad Alabamą pod gołym niebem na środku
chodnika
Pośród walających się puszek po piwie gdzie
kiedyś zbierano się by śpiewać pieśni grać
na bandżo bluesa snując opowieści o dalekiej
ziemi
Jesteś jak ptak na wietrze który kwili swoje trele
"wik - wik - wik - wik" chwaląc dary ducha
w drzewie spróchniałym wydłubując dziuple
Jak dzięcioł różowoszyi w miarowym rytmie
tęskniąc za opoką nim przez całun ziemi
jako nieboszczyk opowiadający o życiu powrócisz
do własnych korzeni przez następne wcielenia
zakamarki pielesze
W których nie spłoną twoje zbory gdyż Bóg twój
to wojownik nieujarzmiony a jego skóra jest
o odcieniu hebanu jak piwo z korzenną goryczą
w którym posmak czekolady
Mieszkam w odległej dolinie tu jest mieszkań wiele
ten sam satynowy księżyc pośród starych sadów
wilga uwiła gniazdo śpiewa fletowe odiidli-wiio
przepowiadając deszcz nad doliną
Symfonia slangu drgające struny we wzajemnym
przenikaniu w biało zielonym płomieniu który
mieści w sobie hiperprzestrzeń światy równoległe
Całun z Manoppello
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.
21 february 2025
ajw
20 february 2025
absynt
20 february 2025
absynt
20 february 2025
wiesiek
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka