10 august 2015
To chyba z upału ciąg dalszy
i to nie koniec bo ja znam dalej
wszyscy za brzydkich kciuka trzymali
sowa podjęła się ich wyswatać
a że niemrawa trwało to lata
ona szukała i on jej szukał
zmarszczek przybyło urosła dupa
jak się znaleźli przy chatce trzmiela
on wydął buzię ona prychnęła
- a na co mi ten marszczony drwalik
on nawet trawki by nie powalił
- a po co mysz mi o takim zadku
bez depilacji w żadnym wypadku
wrzeszczy na mnie sowa wyklina mnie las
po jaką cholerę piszesz smutną baśń
* z jowialnym uśmiechem "do podusi"
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma