Latest items:

older other poems newer

16 april 2013

Cierpliwie

w warszawie dwudziesta nastaje szybko
tramwaje chodzą
puste bo metro nagle skręca na Pragie
by dowieźć poezję znikąd

za wcześnie na brzegu chodnika
wrześnie i maje
mijają bruzdami zmartwień
wiosny za późno przychodzą
naprzeciw chłodom

dlatego wszystko przyspiesza
na lepsze
byle do dwudziestej


number of comments: 29 | rating: 19 |  more 

laura bran,  

pogrzebałabym w tym tekście, ale nie śmiem ... pozdrowienia dla spieszących :)

report |

Drwal,  

odważ się zachęcam to wierszyk z przed 15 minut

report |

laura bran,  

nie nastaje, tylko przychodzi i jak zmienisz szyk zdania i szybko wyrzucisz na koniec linijki to masz jednocześnie przerzutnię do tych tramwajów i nie musisz powtarzać się z tym "szybko" i wtedy zostaje, że tramwaje chodzą / puste ... itd. o rany, idę pod prysznic sama z sobą wytrzymać nie mogę... popracuj :)

report |

Drwal,  

nie musisz się topić, uwagi są słuszne

report |

laura bran,  

w brodziku ciężko się utopić, ale spróbuję... do wytrwałych świat należy :) podobno ...

report |

Drwal,  

uważaj na mydło, nie nadepnij, bo zabijesz się i z topienia nici

report |

deRuda,  

to może "dwudziesta jest szybko" :)

report |

Drwal,  

no i teraz? Dlaczego "nastaje", ktoś Ci powie Dziękuję :)))))

report |

deRuda,  

abo ten świat to taki trochę eksperyment nie do końca udany

report |

Drwal,  

nie należy ganić dnia przed zmrokiem

report |

deRuda,  

u mnie już zmrok

report |

Drwal,  

ale świat się nie skończył

report |

deRuda,  

ano nie, zapowiadali koniec, a on i tak dalej trwa, już kilka miesięcy po terminie

report |

Drwal,  

tylko przez Ciebie malkontencie

report |

deRuda,  

jakże to przeze mnie i to jeszcze malkontencie, toż mnie się swiat ogólnie podoba, tylko ludzie słabo wyszli, a na koniec świata nawet liczyłam, a ten mi mówi, że przeze mnie się nie skończył, no pięknie

report |

Drwal,  

bo on ambitny jest ( świat znaczy) i jak go ktoś od nieudanych, to się stara

report |

deRuda,  

noż kurcze jak on myśli tak jak Ty piszesz, to moja wina i to mega wina, ech... idę się skończyć

report |

jeśli tylko,  

a po 20 metro zwija się w kłębek na przystanku / i śpi ;)

report |

Drwal,  

dlatego jak najszybciej, należy wpuścić je za Wisłę tam w koszyczku sztuki uśnie.

report |

jeśli tylko,  

myślisz, żeby wpuścić do środka koszyczka? :)

report |

Magdala,  

w Warszawie czas nastaje szybciej z powodów percepcyjnie subiektywnych, że tak kulturalnie powiem. :) ach, oby metro na Pragie poszło jak najszybciej, bo tam warszawski Montmartre :) jest już po dwudziestej pierwszej. wierszem :*

report |

Drwal,  

epatować subiektywną alokacją percepcji w kulturę wiersza, że tak powiem z warszawska, słowem wierwiórki swoje.

report |

Magdala,  

jak to wiewiórki, te warszawskie wydalają na potęgę. w cieniu starych kasztanów w Łazienkach. jak wydalą, stylizują się na rude zawilce w zieloności traw i ziół... oż, chyba coś popieprzyłam :( dobrej nocy, Drwalu.

report |

Drwal,  

w trawie nie widać, zwłaszcza w Warszawie

report |

Magdala,  

a wiersz zabieram sentymentalnie :))

report |

Drwal,  

oddaję z sentymentem

report |

Joha,  

:-)))

report |

Drwal,  

" Cierpliwie" odśmiecham :)))

report |

Wieśniak M,  

Eeetam zaraz na Pragę...daje słowo że skręciło na Bemowo!:))))

report |

Drwal,  

znawca Bemowy, bemolowy, minorowy, ale może i majorowo nastawiany, rzeźbiarz wierszowy, wielokolorowy, to i do Ciebie skręci do sztuki, zanim z zawiści resztki konkurencji skręci:)))))

report |

Pietrek,  

fajne współ - brzmienia, i w ogóle ;)

report |

Drwal,  

najbardziej i w ogóle, rozwiewa myśli .... :))))

report |


other poems: Majowe wybory, Królowo ma, Jak się okna myje kaktusem, Po wolny poranek, Tkliwość wa żywa, Ad vocem, C.D., Najlepsza jesteś w moich ustach, Ręcznie wypisana recepta, Utwór zawiera więcej niż cztery serca, Gdzie cię szukać gdy piszę, Pionowo czy horyzontalnie, Jeszcze starszy stary zapis, Nasunęło mi się, Plecień, przesi lenie wiosenne, Wojciechu, Do koleżanki z leżanki, słychać stąpanie, Przez grube szkiełka, Nucę „Pod Papugami", Kołysanka gratis, Krewetki, Duch, Wdech, Mgli, Literaturko, Idę na mecz, Rymy majowym pochodem..., Święta z wnukami, Przed ekranem dedykowany, Mimo, że leci igliwie, niedziela, wróżba z fusów, Tramwaj nocne granie, Ostatnie golenie, To chyba z upału ciąg dalszy, Gorączkowa dyscyplina, BUTELKI Z NIEBANALNĄ ZAWARTOŚCIĄ, Chyba pod wpływem upływu, Takie tam sobotnie pomruki, Bezczelny sen, Napisałem, już można ?, z troską, Zatęskniłam za ramionami, Inicjał, Komputerowa instrukcja obsługi, Przecudnej urody drwalski erotyk damski, Odwracanie klepsydry, Spokój, Odrobinę rozdmuchany żar, 11-2, najpiękniejszy kadr, Z babim latem, Bajka o wrednym redaktorze i poecie co nawet linoskoczkom pomoże, Niecierpliwej za dnia, Bajeże na płótnie czy papierze ?, Anons - mieszkanie, filo Zofio, Zwierzęco, Sobie podpowiada, W komentarzu, Zaczęłaś ujęciem, to proszę, bo słowa na ekranie, jak zdjęcia wywołują się same, By stale być, Po u rodzinach, ...zależ ode mnie, zależ !, Już przez sen Walenty ten, W papu-ciach mi cieplutko w stopy, Przypadkowo tripatinkowa dedykacja, Powidoki, Do mojego snu, Kokardowe myśli, Słowa zamiast murmurando, Razem ?, spod rynny we wtorek, Dobranoc, a poza tym, hospicjum bankowe, Rosnący popyt, Hipotetycznie, Dowód na postępowe wzmocnienie miłości przy otyłości, udana fraszka czyli fraszka na uda, Takt, Boże czysty Mrożek, Stary, Cichy ogień, ześnienie wierszem, Im zmartwień więcej, tym bardziej życie daje nam znać, że trwa, byśmy nie podejrzewali, że już jesteśmy w niebie, kartonik z ołówkami, Spis rzeczy za którymi tęsknię, oglądam, Dla niepoznaki trzy inne, Uda na gieldzie, Bez pośrednio, Znów minęliśmy, Tu na łamach trumla chcem, Notka szyfrowana, Dzień do nocy dobranoc, Cierpliwie, Zwroty zawrotów, Jestem trzeźwy wiersz dla Rzeźby, Rzeźbie, co sie dzieje ?????, Uśmiechu-ryk szczery limeryk, Grafice z lasu, Doładowanie, Kuluary, W pamięci, Na chorobowym, Zaskorupieni w niedzieli, Schowam magdalynowe wieśniacze słowa, pod-różnie, @ w tuszu, @ w kąpieli, Leci się, Gust o mnie gustownie, Widok, Chyba, przedtem i potem, kalendarzom śmierć, Trzynasta sinusoida, Przewiązane wstążeczką, Gorący mróz, Pochody dwa w jednym, Wraca co gubimy latami, Twarda skóra, Limeryk gotówkowy, Bilety z rezerwacją losu, Boski limeryk prowincjonalny nie krakowski, Chwilowy brak, szuranie liści, Godzinny bonus, Z mane kina, Raport z maratonu, Drugi głos, słusznie czy niesłusznie przerąbane, Dzisiaj jestem wcześniej, Nienormalna norma, Weź mnie, poranek codzienność kowala, Fraszeńka drwala, Poprzednia, Pastylka, otwarta partytura, Kontur nocy, Ekspiacja lata, konspiracyjnie, nienapisany, żadna liryka,
 

Latest comments:

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1