5 maja 2011
skrajność
Codzienną psychozę
czuję całą sobą
wycinam korytarze w ścianach żył
zapraszam śmierć
morze krwi i wiecheć na stos
miłosierdzia wybłagać nie zdołam
tępo drżą usta
i dzikość czai się w grzechu
kod zapisany w lustrze
rozkosz rozdaje nierządnicy
po trzykroć wypowiada sześć
płonie między światami
zródło i przyczyna
do celu ciągle pięć minut
nie uda się nie umierać
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu
13 grudnia 2025
violetta
13 grudnia 2025
dobrosław77
13 grudnia 2025
Misiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek