7 may 2011
ballada zapomniana
W sobotę jestem bogiem
w barze tuż za rogiem
barman szalony Mietek
drinki nalewa i krwawą mery
gdy pstrykne palcem
wie czego chcę
dziwki wciąż tańczą
wokól mnie
tylko ty jedna
mogłabyś przystanąć
jestes tak wredna
i nie wrócisz stamtąd
zgubiłaś się w tłumie
odjechałaś gdzieś w polskę
odnalezc cię nie umiem
został balsam pomorski
wszystkie rozumy zjadłem
ze schabowym z pieczarkami
nie szukam cię miła,byłaś
marzeniem pomiędzy szkła butelkami
25 july 2025
wiesiek
24 july 2025
wiesiek
23 july 2025
wiesiek
22 july 2025
wiesiek
22 july 2025
ajw
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw