Leszek

Leszek, 11 october 2011

Tańcz

Tańcz
moja duszko
tańcz z obłokami
by się zakręciło 
w głowie
by zawirował świat
by krew 
uderzyła do głowy 
ty tańcz

W lecie motylem
na łące
jaskółką wśród chmur
lekko na palcach
w walca takt

Tylko walca
tańczy się wśród gwiazd

Więc tańcz

Leszek K


number of comments: 19 | detail

Leszek

Leszek, 3 october 2011

szpital

czasem 
ktoś zemrze przy tobie
szczęśliwy
że nic nie boli
spaceruje teraz z uśmiechem
po pięknej niebieskiej krainie
 
znam wszystkie tutejsze siostry
nie zaskoczy mnie lekarz 
zaliczyłem większość łóżek
wiem dobrze 
jak śmierdzi gangrena
 
wiem co zrobić
gdy umrze człowiek
żona zawsze
spodziewa się wieści
czekam chwili
gdy biała dama
na spacer poprosi 
swój wieczny

każdy dzień 
jest  zwycięstwem
każda chwila bez bólu się liczy 
moja codzienna walka
nie będzie sukcesu
 
Leszek K.


number of comments: 18 | detail

Leszek

Leszek, 1 october 2011

Pisz wiersze

dziewczyno ciemnowłosa
uśmiechem 
wymalowana twoja twarz
wiatrem 
rozwiane włosy
ciepły letni wiatr

w okulary wtulona 
skryte
wspomnienie snów

i tylko deszcz
ciepły letni deszcz

czytałem 
wiele twych wierszy
w których ciepły wiatr
i letni deszcz
szelest traw, zapach drzew

czekam 
na nowe wiersze
w których 
wiatr i deszcz
oczarują znów 

Leszek K.


number of comments: 17 | detail

Leszek

Leszek, 2 april 2012

Tango

zatańczę z tobą z ochotą 
zaproszę cie na bal
na dużej sali 
będziemy tańczyć razem
wkoło sami na sali
aż się skończy muzyka 
i zostaniemy na środku tej wielkiej 
ja i ty w moich ramionach
gorących 
w dźwiękach tanga
cię do siebie przytulę
mocno biodrami 

aż zapomnisz o świecie
zapomnisz o mężu 
tylko taniec
z otwartymi ustami 
ty przy mnie 
ja przy tobie
mocno w tangu

 w żyłach ogień rozpala

Leszek K.


number of comments: 15 | detail

Leszek

Leszek, 17 october 2011

Rozmowa z matką

Stęskniłem się mamo
- nic to, ja też cię kocham synku

Ciężko mi beż ciebie mamo
- dasz radę syneczku, jesteś duży

Brakuje mi twojego ciepła 
- jeszcze trochę synku
niedługo znowu cię utulę

Szukałem cię mamo u innych kobiet
- wiem synku, wiem, nie trzeba

Nie znalazłem, ty jesteś jedyna
- kocham cię synu

Utul mnie - choć raz jeszcze
- synku, dziś cię we śnie utulę

Będę - z wiatrem przy tobie
utulę cię, promykiem słońca
i poślę ci - gwiazdkę z nieba
srebrną, wybraną tylko dla ciebie

Zaśpiewam ci - w pieśni skowronka
będę kotem do nóg ci się tulić
pogodę ci ześlę piękną, słoneczną
uścielę ci - wygodną drogę do nieba

W nocy, gdy już zaśniesz w łóżku
jak kiedyś, znów usiądę przy tobie
nachylę się, pogłaszcze, pamiętasz
będę w tej sukience - w kwiaty kolorowe

Więc synku, nie martw się że boli
że już ci trudno nadążyć za latem
że życie staje się okropnie trudne
my się spotkamy - już niedługo

Razem


number of comments: 14 | detail

Leszek

Leszek, 2 november 2011

Pisk

Wczoraj usłyszałem pisk na dializie
ten który każdego przeraża
zwykły pisk  monitora
wyłączony ręką lekarza
 
Wczoraj na dializie zabrzmiał pisk
dla tego którego już nie ma
tak jak my przybył by żyć
do domu już nie wróci
 
Wczoraj na dializie powietrze rozdarł pisk
komuś - udręka się skończyła
wezwał go do nieba ten pisk
też czekała na niego żona
 
Leszek K.


number of comments: 13 | detail

Leszek

Leszek, 30 december 2011

Listy

Teraz piszę wiersze
lepsze czy gorsze - nie wiem

kiedyś pisałem listy
z wojska - dla dziewczyny
czytała je, były krótkie
jak piosenka z poligonu
odpisywała porządnie
to były drogie listy
trzymałem je długo
jak należy, w papeterii
wyrzuciła je żona
jak śmieci, na śmietnik

Teraz piszę wiersze
lepsze czy gorsze - nie wiem

Leszek K.
W nadchodzącym 2012 roku życzę wszystkiego najlepszego. Spełnienia najskrytszych marzeń, a przede wszystkim zdrowia


number of comments: 12 | detail

Leszek

Leszek, 6 february 2012

Wenus

wieczorny spacer
 morza brzegiem
na niebie kotłują się  
wiercą - szaleją chmury 
zapowiadają złą pogodę
wiatr bawi się nimi
pogania je i przegania
maluje obrazy
snuje opowieści

na brzegu cud dziewczyna
 zjawa 
w morzu moczy stopy
Wenus z obrazu ożywiona
wyłaniała się z morskiej piany
ze snu 
zasłania świat  cały

 fale walą  o brzeg
złoszczą się i pienią
 zazdrosne o bóstwo 

wiatr chochlik nimi pomiata
przegania do brzegu 
powraca do chmur 
 baluje

ja i wieczorna Wenus
wiatr mym konkurentem
zazdrośnik - zabrał dziewczynę

Leszek K. 
http://leszek-blog.blogspot.com/
:)


number of comments: 12 | detail

Leszek

Leszek, 4 october 2011

***

nieważne są kłótnie, żale
ważne że na widok  twój

 serce cieszy się uśmiechem


number of comments: 12 | detail

Leszek

Leszek, 17 may 2012

Chodź miła

chodz miła
tam gdzie słonce
jasnym błyskiem zza grani spogląda ciekawie
 
chodź kochanie
gdzie rzeka srebrzy się słonkiem
a woda chłodem cieszy ciało spragnione obmywa 
 
chodź kochanie
gdzie łąka kaczeńcami się cieszy do słonka 
one kolorem jego się żółcą uśmiechają miło
 
chodź kochanie 
za rękę poprowadzę cię ku słonku
przytul się mocno proszę gdyż tak właśnie ono lubi 
 
chodź kochanie
popatrz kochają się kwiaty zwierzęta i ptaki
daj mi swe usta 
zobacz - jakie są moje gorące
 
Leszek K.


number of comments: 11 | detail

Leszek

Leszek, 21 october 2011

Anioły

spotkałem anioła
zszedł  prosto z chmur
uśmiech miał boski
koło mego łóżka stał

nie jednego lecz wielu
pięknego w bieli piór
skrzydła odrzuciły 
daleko od siebie
precz

nad każdym aureola
świętością wypełniona wielu serc
wyświęcone pracą
na rzecz
człowieczych łez
z bólu stworzona
z troską pochyla się

ubabrane 
w człowiecze brudy
nieczułe 
na zapachy z jego wnętrz
pełne współczucia
duszą wielkie 
na każde wezwanie stawiają się

Anioły na ziemi
poubierane w uśmiechy są

Takie znam

Leszek K.
( o kochanych siostrzyczkach z wewnętrznego B
i Stacji Dializ)
.


number of comments: 11 | detail

Leszek

Leszek, 19 december 2011

Pobieliło Święta

diamentowym błyskiem
budzi się poranek
zawstydzone brudy
zasnęły pod śniegiem
to nic że szczypie
w policzki i nosy
 zbudujemy dla siebie
bałwana  wielkiego

zima 
bawi się igraszkami  na śniegu
w oknach błyszczy 
wystrojem choinka
nastał czas 
kolorowego blasku lampek   
 prezentów
tradycyjne Święta do życia budzi

na środku stół świąteczny 
czuje się najważniejszy
wytęskniony każdego roku
 wystrojony  śnieżnym obrusem
w dwanaście potraw  tradycyjnie ubrany
i  opłatek
nie da się Świąt obchodzić bez niego

pamiętamy o tych 
których nie ma z nami 
dla nich 
honorowe miejsce przy stole
bo ten dzień 
jednoczy nas wszystkich razem

a wieczorem oczywiście
 pasterka
na stałe wpisana w to Święto 
jak ryba konieczna
 i prezenty dla dzieci 

opłatkiem 
życzymy sobie od serca

Leszek K.
Kochani, jutro szpital, a potem oczekiwane Święta
Więc już wesołych Świąt życzę


number of comments: 10 | detail

Leszek

Leszek, 5 november 2011

Bukiet kasztanowca

Pierwszy mój bukiet był kasztanowy
przepiękny , choć w bardzo nietrwały
ona go przyjęła całą młodą piersią
 ja z zażenowania spłonąłem czerwienią

Była piękną dziewczyną, królowa podwórka
wszystkich czarowała warkoczem w hebanach
głowę wysoko niosła na umizgi nieczuła
a jednak ją wtedy całowałem z uczuciem

Całowałem  jak tylko młodzieniec potrafi
całowałem namiętnie, lecz w krytycznej chwili
dziewczyna uciekła, wystraszona  wyzwaniem
pocałunków namiętnych,  zachowała rozumu ostatek

Gdy już po latach odnalazłem dziewczynę
tę przyczynę moich młodzieńczych rumieńców
męża pochowała, nie zapomniała 
jak w szalonych uściskach 
wyrastał  koniec przyjaźni naszej

Leszek K.


number of comments: 10 | detail

Leszek

Leszek, 30 july 2012

Pani

królowa sali
uśmiechu otuliła się płaszczem
lekka jak piórko
dojrzała  kwiat róży
spojrzeniem jak kolcem  kaleczy
 
podziwiaj
dotyk wzbroniony
kochaj
lecz z daleka
gdy bawi się 
świat przygasa
 
kto taki
KOBIETA
 
Leszek K.


number of comments: 10 | detail

Leszek

Leszek, 26 april 2012

Kawa

służę o pani
podana już kawa
do tego wszystko
o co pani prosi
na dodatek
padnę na kolana
różę czerwoną
dam do śniadania

 róża proszę pani
symbolem miłości
takiego daru
odrzucić nie można
więc otul mą róże
swoimi rączkami
jak się okrywa
serce pulsujące

Leszek K.


number of comments: 10 | detail

Leszek

Leszek, 24 march 2012

Śpiew gór

wysoko z tobą
ty przede mną 
w rytmie krok w krok 
oddech twój gorący
oszałamiający zapach traw
odurzenie rytmu serc 
jesteś przy mnie 
objąłem cię - blisko 
za blisko 

zew natury
wokół las
zapach łąk i traw 
bardzo blisko - wszędzie 

górski wiatr kochanków utulił 
poszumem drzew zaśpiewał
życia serenadę
http://www.youtube.com/watch?v=rkFoGmTDLbw

Leszek K.


number of comments: 10 | detail

Leszek

Leszek, 9 october 2011

Motylki

Motylki
(Na specjalne życzenie Irka 
Napisałem go bo mówią że o motylkach to kicz)

w lecie 
wylęgły się motylki
z paskudnych gąsienic dwóch
fruwały
nie przerwały nawet chwilki
między kwiatami  wielu łąk

słonko 
ciepłem je radowało
deszczyk 
martwił je tak jak nas
przed ptaszkiem uciekały motylki
przed żabką z rzeczki też

a gdy 
skończyło się ciepłe lato
i słoty zimnej nadszedł dzień
poznikały gdzieś 
kolorowe motylki
odeszły  
minął ich czas

teraz 
świat stał się inny
w rudych barwach 
w złocie i brązach też

lecz
następnego lata 
znów będą motylki
lekkie
kolorowe
…..............................
 jak ze snów

Leszek K.


number of comments: 9 | detail

Leszek

Leszek, 5 october 2011

bądź ze mną

będę 
 dla ciebie  wszystkim 
o co prosisz

 mgłą 
która szczyty górskie przytula
kwiatem goryczki
na polanie górskiej wyhaftowanym  
kłującą kosodrzewiną
z  mrozów i wichrów zbudowanej

mogę być
potokiem górskim
w szaleństwie spadającym
na łeb na szyję
gdy zimnem chłodzi
gasi pragnienie strudzone
wymywa zmęczenie ze stóp 

nawet widokiem 
gdy gdzieś tam w oddali 
pozostało zwykłe życie

tylko bądź ze mną
cię proszę

Leszek K.
........................
(poprawiłem)
będę  
wszystkim  o co prosisz 
mgłą  
która szczyty górskie przytula 
kwiatem goryczki 
na polanie górskiej wyhaftowanym   
kłującą kosodrzewiną 
w  mrozach i wichrach zakochanej

mogę być 
potokiem górskim 
spadającym w szaleństwie 
na łeb na szyję 
gdy zimnem chłodzi 
strudzone gasi pragnienie 
wymywa zmęczone ze stóp  

nawet widokiem  
gdy gdzieś tam w oddali  
pozostało zwykłe życie 

tylko bądź ze mną 
cię proszę 

Leszek K.


number of comments: 9 | detail

Leszek

Leszek, 6 june 2012

Liberum veto

strach ma wielkie oczy
jedna baba drugiej
telefon głuchy wyolbrzymia
syndrom Czarnobylu pamięta
nieważne że nauka
nie liczy się że już tysiące
oszukują fachowcy w dziedzinie
 
strach nieznanego zagląda w oczy
przeraża narodu zagłada
podnieca sprawę prywata
wszędzie lecz nie u mnie
nieważny interes społeczny 
 jak Rejtan polegnę
 
typowe polskie piekiełko
niech na całym świecie wojna
tylko nasza wieś spokojna
 niech się kręci interesik
 
więc dlaczego kraj w barwach czerwieni
brzęczy u boku szabelka
wroga pobiją wiatraki
precz nauko tu twa zguba
 
Leszek K.


number of comments: 9 | detail

Leszek

Leszek, 20 october 2011

Szukaj mnie

jestem wiatrem
i burzą
szukaj mnie miły
 podpowie ci wiar
gwiazdy podadzą azymut
wskażą tęsknotą
 
szukaj mnie
w kwiecie paproci
w płatkach róży
tam jestem

słuchaj
jestem w szumie drzew
miłym szemraniu strumyka
skosztuj jego wody kochanie
ja jestem  tam

znajdziesz mnie w sośnie
na skraju lasu
w krzaków jagód gęstwinie
szukaj
doczekać się nie mogę
 
lecz
gdy mnie znajdziesz
ma miła
na polanie
u źródeł ruczaju
będę cię kochać
przyrzekam
długo
jak wierna rzeka
wieczność całą
 
kiedyś
przyjdzie ta chwila
gdy się postarzejemy
w miłości
zapytasz
jesteś mój miły
odpowiem
jestem

bo zawsze byłem przy tobie
kochana 
 
Leszek K.


number of comments: 9 | detail

Leszek

Leszek, 8 october 2011

Rymowanka - żabka

pewna żabka
dzielna taka 
na nic patrzcie nie zważała 
co tam bociek
co tam leszcze 
ona pływa w stawie jeszcze 

wypłynęła 
na środek rzeki 
jaki ze mnie żeglarz wielki 
więc nadęła swoje boki 
by zaskrzeczeć  po obłoki

skrzek się poniósł ponad chmury 
zdziwił się 
księżyc ponury 
sowa głową pokiwała 
wtem do lotu się zerwała 

nie dziw się czytelniku miły
na tym rymy się skończyły

Leszek K.
( proszę nie brać na poważnie - to zabawa) 


number of comments: 8 | detail

Leszek

Leszek, 9 december 2011

Kobieta

w kamieniu uwięziona 
w nim zaklęta
w połowie skamieniała 
częściowo boska
Kobieta

jest ciałem i kamieniem
żywiołem i skamieliną
zimna i gorąca
miłością i przekleństwem
piękna

Leszek K.


number of comments: 8 | detail

Leszek

Leszek, 19 november 2011

Anioły

http://w834.wrzuta.pl/audio/axVw7gYVDIa/wiersze_szpitalne

spotkałem anioła
zszedł do mnie prosto z chmur
uśmiech miał boski
koło mego łóżka stał

nie jednego lecz wielu
piękne w swej bieli
skrzydła odrzuciły 
daleko gdzieś

nad każdym aureola
świętością wypełniona wielu serc
wyświęcone pracą
na rzecz 
człowieczych łez
z bólu stworzona
 troską pochyla się

ubabrane 
w człowiecze brudy
nieczułe 
na zapachy z jego wnętrz
pełne współczucia
duszą wielkie 
na każde wezwanie stawią się

Anioły na ziemi
poubierane w uśmiechy 

Takie znam

Leszek K.
( o kochanych siostrzyczkach z wewnętrznego B
i Stacji Dializ)


number of comments: 8 | detail

Leszek

Leszek, 31 october 2011

Wodą była

Była ogniem, była wodą
była wszystkim
była miłością i nienawiścią
słońcem poranka i kwiatem róży
była - perłą parkietu

Była i pozostała 
w oczach moich 
jak wtedy, jak kiedyś
gdy ją pierwszy raz ujrzałem
przed prawie półwieku
gwiazdę błyszczącą wśród panów
nieosiągalną, daleką

To ty mnie wybrałaś
zwykłego szarego chłopaka
co widziałaś - nie wiem
pytał nie będę

Dziękuję ci 
za nasze wspólne życie 
że mu nadałaś sensu 
 uroku sobą

miło starzeć się z tobą


Leszek K.


number of comments: 8 | detail

Leszek

Leszek, 26 november 2011

Las

dusza wolnością oddycha
zapachem igliwia upaja
zachwyt pierwotny
nie skażony
czysty
......................
wer II
oddycha wolnością  dusza
zapachem igliwia upaja
zachwyt pierwotny
nie skażony
czysty

Leszek K.


number of comments: 8 | detail

Leszek

Leszek, 16 may 2012

Ból

poznasz go jak kochankę
z bólem ci do twarzy
będzie gnębił i gnoił
a ty -  będziesz mu wdzięczny

kiedy rankiem wstaniesz
po jak zwykle nieprzespanej nocy
 i nic nie strzyka w kolanie
czy nie bolą cię plecy

znaczy że żyjesz kochanie
że za oknem świeci słońce
i cieszą się nim motyle
 ptaki  - które śpiewają o brzasku


number of comments: 7 | detail

Leszek

Leszek, 15 december 2011

Był sobie raz

starszy , dojrzały Pan
i wąsa miał i laskę
na spacer chodził sam
i oganiał się tą laską

Razu pewnego zaś
Pan spojrzał, i zobaczył, oooooo
pod krzaczkiem krasnoludka
siedział tam - smutny tak
więc dla niepoznaki Pan
kapelusz swój zdjął i pyta się,o Pani,
( bo ten krasnal to była Ona)
Czy może zrobić coś On
Dla krasnala,( co był Pani)

O tak odpowiedział On
(ten krasnal co był Pani)
już idzie noc, księżyca szron
wszystko nam zmechacił
tu skrzypi coś, tam krzyczy ptak
a ja się już – o kropnie boję

Więc poprosił Pan, ( tę Panią
co była krasnoludkiem)
na swój dom, i tam się działo wiele
i został Pan, Pan i jego dom
na zawsze, z krasnoludkiem

No i teraz - najważniejsze jest
bo morał jest nie byle jaki
By spokój mieć i cichy dom
nie zapraszaj w swój dom
żadnych krasnoludków

 Leszek K. 
Proszę się nie czepiać do zapisu - to żart) 


number of comments: 7 | detail

Leszek

Leszek, 16 june 2012

Nazywała się Wiosna

tańczyła wśród kwiatów
drobnym deszczem płakała 
kazała grać świerszczom 
cały świat zazieleniła 
pola drzewa krzewy 
 
i odeszła
po cichu 
nie wiadomo kiedy
 
cichuteńko - jak wiosna.
 
Leszek K.  
http://republikamarzen.org/portal/smw/16/2266/Laureaci_uhonorowani.html


number of comments: 7 | detail

Leszek

Leszek, 13 december 2011

Nie jestem

( Na podstawie wiersza Beaty P. „Jeżeli Jesteś”)

Nie jestem 

burzą
obłokom się nie kłaniam
jak dąb wielki
 jak on twardy

ciszą
wołam cię co noc
tęsknię głośno i czekam
marzeniami 

 wodą
płynę marzeniami do ciebie
na fali uczucia i łez
one nie płyną
z wewnątrz palą oczy

kim jestem

Leszek K.
*****************
 Nie jestem burzą

 obłokom się nie kłaniam
 jak dąb wielki
 jak on twardy

 ciszą
 wołam cię co noc
 i czekam

 wodą płynę do ciebie

 wewnątrz płoną łzy

 kim jestem

(galica)


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 1 december 2011

Słowa złe

padły złe słowa
niepotrzebne nikomu
złe i zawistne
tam 
gdzie uczucie się chowa
gdzie zorzą wstaje słonce

czy się skończyło
czy było chociaż
może się  nie zdarzyło
to fala morska 
bije o brzeg wściekle 
to tylko wiatr

to sen
 poprowadził nas parami
 tam
gdzie dojrzewa miłość
gdzie rosną kwiaty
uczucia są prawdziwe
wieczne i dozgonne

czy jest miłość prawdziwa

Leszek K


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 13 november 2011

Nie będę

gniewać się na ciebie
ani  boczyć 
po co nam kłótnie
będziemy zawsze czuli dla siebie
w różach deszczu 
i wrzawy miasta 

usiądź przy mnie 
i się uśmiechnij
popatrz mi w oczy 
na moje dłonie
poukładamy słowa 
miło 
na chmurkach

twórczo 
jak lubisz 

w  kolorze twoich oczu

Leszek K.


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 10 june 2012

Wiersz o miłości

prosisz o wiersz o miłości o pani 
miłość to słowo wielkie 
uczyłem się go wymawiać latami 
dalej wypowiedzieć nie mogę
 
miłości uczyłem się od matki
jej była wielka bezgraniczna
próbowałem ją dać dziewczynie 
lecz nią wzgardziła - zwyczajnie
po prostu
 
miłość - zaczarowane słowo 
potrafi wyczynić czary wielkie 
dlaczego ja go wypowiedzieć nie umiem
może tez jestem zaczarowany. 
 
może zaczarowała mnie dziewczyna 
drobna niezwyczajna kiedyś
jej nie mogłem wykrztusić tego słowa 
a innej kłamać się nie godzi
 
Leszek K. 


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 13 march 2012

Mój los

zaciskam zęby i piszę wiersze
o tym że ból jest kolorowy
a igła ma kolec róży
że czas jest długi jak rzeka
gdy płynie spokojnie ku morza 

lecz czasem trzeba iść do Boga
zapukać do odrzwi jego w niebiosach
 św. Piotr mrugnie w okienku
wracaj powie – jeszcze nie pora

Spuszczę  nos na kwintę
wrócę tam gdzie śpiewają skowronki
a maciejka pachnie pod oknem
do żony która potrafi czekać wiernie
miasta które wita mnie kwieciem

 znów zaciskam zęby i pisze wiersze
że ból jest kolorowy
a  igła ma kolec róży

Leszek K.


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 22 october 2011

Kwiaty

moja droga
chcę ci podarować
kwiaty
 pójdę po nie do ogrodu
wybiorę najpiękniejsze
godne ciebie

pójdę 
z samego rana
po te skąpane w porannej rosie
uzbieram bukiet mieczyków
bo wyglądają pięknie w wazonie
mam nadzieję że się 
ucieszysz.

 dawał je będę
 pojedynczo
inaczej niż zwyczaj każe
każdy wpierw ucałuję
i  podziękuję

za to
że mamy kochane dzieci
ze zawsze jesteś przy mnie
wspierasz mnie w mych kłopotach
za dzisiejszy obiad w niedzielę
i za to 
że mnie dziś pocałujesz...


ostatni kwiat podaruję za to
że miło jest przy twoim boku
dochodzić
do spokojnej starości

Leszek K.


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 2 november 2011

Jak motyle

spotykamy się  w marzeniach
królowe jednej chwili, 
jednego westchnienia 
świata iluzji
delikatności, niewinności

jak motyle
wybuchem piękna
błyskiem  zachwytu
z brzydoty
na piedestały
w cud natury przekształcony

co jest piękne
co brzydkie
gdzie reguła
czym się kierować

w świecie marzeń

Leszek K.


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 28 october 2011

Okno bez bólu

Za oknem złoto 
koloruje świat słońce
niebo oblekło błękitem 
drzewa stuletnie 
nagie zimą 
gałęziami 
jak pazurami rozdrapują niebo 
jak my - dążą do słońca 

Ptaków 
jak na lekarstwo 
wiadomo 
boją się zimy 
czasem sójka zabłądzi 
częściej wróbli gromada 

Spokój 
w złotym kolorze 
za oknem szpitalnej sali 
tu ból 
ludzkie nieszczęście 
krok dalej - bajka w oddali 

Leszek K.
( wyróżnienie na XVI konkursie literackim im. Eugeniusza Buczaka)


number of comments: 6 | detail

Leszek

Leszek, 26 november 2011

Kolory miłości

Jesienią 
cię kocham w kolorze rudym
przed wiatrem i pluchą się kłaniam
daję ci kwiaty tej pory roku
 chryzantemę
 wspomnień kolory

A zimą 
kwiaty nie rosną
więc kocham cię całą w bieli
błyskiem tęczy świeżego śniegu
i najpiękniejszym z kwiatów
wymalowanym 
na szybie mrozem

A wiosną 
miłość tężeje
świat cały 
do życia się budzi
kwitną 
żonkile,krokusy, tulipany
kochają się ptaki 
z pięknym śpiewem
i u nas 
krew w żyłach się burzy

W lecie 
cię kocham najbardziej
uwolnioną 
z kilogramów ubiorów 
sama elfem
ustrojoną 
 tysiącem kwiatów

najpiękniej jest ci z różą we włosach

Leszek K.


number of comments: 5 | detail

Leszek

Leszek, 7 march 2012

Czekam

na Ciebie 
na uśmiech twój 
spokojny 
niewinny i miły 
czekam dni wiele 

niczego nie chcę od miłości 
wystarczy dobre słowo 
jeden uśmiech 
dźwięk mojego imienia 
wypowiedziany twoimi ustami 

zwyczajny widok
gdy się zajmujesz swoimi sprawami 
wystarczy - ze jesteś 

ale Cię nie ma  
odeszłaś 
w dal 
zapomnienie 
do innego świata 

wróć do mnie
proszę

Leszek K. 
Wszystkiego miłego w jutrzejszym Dniu Kobiet
:)


number of comments: 5 | detail

Leszek

Leszek, 23 april 2012

Całuj

nie broń się mała
daj ponieść się naturze
przecież i tak się stanie
to co stać się może

więc całuj - zapomnij o świecie
o troskach i kłopotach
poczuj się królową
uwielbianą
w mych niecierpliwych ramionach.


całuj - nie broń się przed pocałunkiem
oddaj mi z nawiązką całe twoje szczęście


będę szeptał do uszka
wyrazy z purpurą
całował cię całą
zacznę - od uszka
a gdy skończę tam wiesz gdzie
wtedy to się stanie

oj całuj mnie całuj
całuj mnie całego

Leszek K.


number of comments: 5 | detail

Leszek

Leszek, 22 november 2011

Szeptał

słowa gorące 
wstydliwym rumieńcem 
barwiły oblicze dziewczyny
kamieniem
utknęły w jej duszy
na nogi 
założyły młyńskie kamienie

Nie ma już siły
opierać się słowom
szuka na ślepo
 jego ust gorących
które szeptały
słowa bezwstydne 

czarowały
niewinną istotę

Leszek K.


number of comments: 5 | detail

Leszek

Leszek, 26 january 2012

Zaproszenie


pójdziemy razem przez łąkę
przez szczyty górskie - daleko
aż dogonimy gorące słońce
jak uczucie nasze, jak grań, ogień

Pozdrawiam
Miłego wieczoru życzę

Pragnę 
zaprosić Panią/Pana na prezentację mojej książeczki Wierszy " Miłość z jesiennym liściem" odbędzie się 3 lutego w teatrze Dialog w Koszalinie o godz. 18. Imprezę ma poprowadzić aktorka tego teatru Bożena Kaczmarek. Zapowiada się wiele chwil wzruszeń.  Będzie mi bardzo miło


number of comments: 5 | detail

Leszek

Leszek, 1 march 2012

Królowa smaku

niezastąpiona 
otulona w płatkach
jest lekarstwem
a szkodzi 
zapachem okropna 
ulubiona - zmusza do łez 
niezbadana kobiecość 
tajemnicza
kształtem piękna 
w kolorze niezwykła 
biel ubrana w piękne brązy
bogata sobą
tania i zwykła 
- niezwykła zarazem 

C....a

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 21 january 2012

świat w kamieniu

http://www.youtube.com/watch?v=-wyBbkVeTyI

zaklęte słońce
sprzed lat tysięcy
w życia kamieniu
elektron 
magiczną silą obdarzony


gdy przyłożysz ucho
opowie o czasach zamierzchłych
gdy  się tworzył
nabrał mocy
żył – krążył w żyłach
rany leczył

oglądał zaczarowane lasy
żywicą kapiące 
w krainie olbrzymów paproci
owadów świat 
w nim zaklęty 
który zaginął 
którego już nie ma 
ale był


dlaczego zaginął
taka kolej rzeczy

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 27 february 2012

Dla Eli Podleśnej

Prosisz o wiersz Elżuniu
oczywiście rozdaję wiersze
ale Tobie chcę dać różę
skąpaną w porannej rosie

Niech będzie w szkarłatnym kolorze
kolorze miłości  nadziei
kolorze królów i carów
taką chcę Ci dać różę

To nic ze czasem zakłuje
kropelka krwi błyśnie na ciele
lecz tak bywa czasami w miłości
nikt się tym poważnie nie przejmuje

Znów gdy zanurzysz się w jej płatki
poczujesz wszystkie raju wonie 
świat stanie się w różowym kolorze
oj  z różą się nie żartuje

Tę różę daje ci przyjacielu
za lata  bezkrytycznej przyjaźni
gdy wspieraliśmy się razem
na forach wojen niechcianych

Odeszło gro dawnych przyjaciół
niektórzy w czapce gniewu  nienawiści
a przecież świat jest kolorowy
o tak Elżuniu  chcę Ci dać różę

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 25 april 2012

Zmierzch

http://nk.pl/profile/1973763/gallery/album/10/435
 
zwierz szary pożarł kolory
to co nazywamy słońcem sypnęło iskrami
ale zwierz pożarł słońce
 zapaliły się ulice lampami 
by straszyć uliczne żuki
 
 dom przepełniony kolorami
zjadacz czasów jak zwykle zanudza
zwykłe posiłki trzy bo trzeba
 
zjedzony następny dzień 
 jestem objedzony
 
nie mogę już więcej
 
Leszek K.

sisey - dla ciebie

zmierzch - zmęczenie


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 8 march 2012

Ona - kobieta

siedzi na kanapie
zwyczajnie
jak kobieta
pani domu

przysiadła na chwilę
zaraz wstanie
pójdzie niedaleko
do obowiązków
swoich domowych

teraz odpoczywa
uśmiechnięta
zamyślona miła

w prostocie cudowna

Leszek K. 
Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet życzę
:)


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 3 january 2012

Wróble

Dla Hani - wróbelka
Wiersze z cyklu ptaki

jesień - dokazują ptaki
nie martwią się już o młode
szukają jedzenia przed zimą
zawiązują znajomości nowe

stado wróbli spadło na jabłonkę
krzykliwe, niespokojne
usiedzieć nie potrafią
jeden nadskakuje drugiemu
to dziobek wytrze o korę
wyostrzy, udaje groźnego
wtem coś ich wystrasza
z szumem, świergotem
zerwą się do lotu
polecą dalej
gdzie lepiej
przyjemniej

gdzie nie były jeszcze

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 16 january 2012

Miałem dom rodzinny

- jak wszyscy
ojciec i kochana matka
w niedziele obiad przy stole
później - pojawiła się siostra
była młodsza o lat bez mała siedem
nie zrozumiałem nigdy
dlaczego była

było z nią kłopotu bez liku
miałem ją na swej głowie
skończyły się wędrówki
z kolegami po lesie
musiałem ją pilnować
nie rozumiałem tej kary

po latach stało się jasne
gdy z siostrą zostaliśmy sami
najważniejsze
to był dom – który był nasz

jest niezapomniany

Leszek K.
http://leszek-blog.blogspot.com/


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 14 march 2012

Nie widziałaś wschodu słońca

gdy promyki wychylają się nieśmiało 
pomaleńku wstydliwie ze wschodu 
rozjaśnia się niebo kolorami 
cienie słońca igrają wokoło 
na kwiatach drzewach i domach 
ptaki się budzą w śpiewie miłości
budzi się cała przyroda 
błaga o promyki słońca 
jest pięknie i miło
można chodzić boso po trawie 
zroszonej chłodną rosą 
umyć się zimną wodą na dworze 

wtedy czujesz że żyjesz 
piersią pełną 

Leszek K. 


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 14 december 2011

Koleżanka z podwórka

Tobie, która rozświetlałaś nasze podwórko 
Tobie, która onieśmielałaś nas na huśtawce
Tobie, która  wywoływałaś nas  na podwórko  grą w piłkę
Tobie , której podarowałem mój pierwszy kwiat 
Tobie, za to żeś go do twarzy przytuliła
i że za swym życiem
 rozbiegliśmy się w świat

za twe oczy
 które jesienią 
ponownie po latach zobaczyłem
i za to ze były szkliste
kącikami  perłami ozdobione

Kłaniam się  nisko

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 23 march 2012

Liczba Pi

tajemnicza liczba nieodkryta do końca
nieskończona w sobie niezbadana - jak ty

ma znaczeń wiele jest pełnym kątem
tak jak ty jesteś pełna miłości

jest prędkością i obrotami - radiany jej wyrocznią
pracowita jak ty gdy po kuchni się krzątasz

uczą się jej studenci zna ją każdy
ukryta w mrokach nieskończoności dziejów

tajemnicza liczba Pi
Jak Ty

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 27 march 2012

Dwie prawdy

kto ma rację
czy dwie ich prawdy
w jednym sercu spotkają się 
 
ona ma taką on jeszcze inną 
 
która jest dobrą 
która niedobrą
ja nie wiem
ale wiem że
 
 najlepiej wie miłość

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 9 november 2011

Deszcz

Całym sobą - chłonę deszcz
życie po burzy
maluje kwiaty pereł kolorem
powietrze
nasyca ożywczym ozonem
 
Kocham
niespodziewany błysk
który światłem grzmot budzi
deszczem życia poi rośliny
kocham się
w nastroju burzy
 
Burza z ulewą są małżeństwem
miłość ich przejawia się zniszczeniem
przyroda dba o swoje prawa
wściekle niszczy

to co przeciw niej
zbudował człowiek
 
Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 7 october 2011

jesień

za oknem 
pogoda ponura 
aura 
wciąż chlapie deszczem 
w mojej głowie 
przeraźliwa dziura
nie wiem
kiedy wypełnią ją myśli

czekam 
gdy słońce 
ponownie zaświeci 
i stanie się 
weselej na dworze
znów usidlimy tęczę 
i wrócą 

złote kolory jesieni

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 18 october 2011

Kochanie

(dedykuję miłym Panią z Trumla)

Mogę być 
twoim wiatrem
który w ogrodzie
zapach róż nosi

Twoim snem
który po ciężkim dniu 
 jest dla stóp ulgą

Różą po rosie
która perłami 
czaruje oczy

Nawet 
dywanem czerwonym
 u twych stóp 

Będę wszystkim 
czym zechcesz

Lecz bądź

Leszek K


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 23 june 2012

Flecistka

drobniutka skromnością zachwyca
wzrok spuszczony twarz drobna 
ozdobiona uśmiechem
w rękach instrument boski
 na którym grywali anieli
 
jej tłem  instrument błyszczy
publice kłaniają się razem głęboko 
nabierają siły głębokich czarów
bo zaraz się zacznie i będzie się działo
 
podniosła flet do ust
jak swe dziecko jak kochanka
przytknęła je w pocałunku miłosnym
instrument odwdzięczył się niebiańskim dźwiękiem
 
sala zmieniła się w łąkę alpejską 
 umajoną różnorodnym kwieciem
flecistka stała się pasterką boską
z wieńcem na głowie polnym kwieciem uwitym 
 
dźwięki jak motyle rozpłynęły się po łące
pasterka dalej czaruje fletem 
brakuje tylko owieczek pod borem
i pieska który by je zaganiał szczekaniem
 
grała i grała obraz dojrzewał swym czarem
 nagle przestał - zginęły motyle
stado owieczek pofrunęło w obłokach
zniknęła łąką w głębokim ukłonie 
pasterka odjęła od ust instrument
skończyła się muzyczna zaczarowana opowieść 
 
Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 15 october 2011

Ty

drżysz ja płonę
dotykiem twoich oczu
każdym twym oddechem
nocy rozszalałej

bliskość serc
namiętności blask
magnetyzm istnienia

tęsknota płatka róży

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 14 june 2012

Los pan i władca

ponownie szukam swej młodości
która minęła gdzieś z wiatrem
gdy w mundurze w koszar  murach
tęskniłem za tobą dziewczyno 
 
 byłaś zaś moja dziewczyno
z  innego niż ja świata
cieszyłaś się swym życiem
ja - służyłem w koszarach
 
minęły aż trzy lata wyrwane z młodości
z moich najważniejszych ledwo dorosłych
zdolnych do uczucia wielkiego i jedynego
mnie młodego porucznika 
porwała inna dziewczyna 
a i z tamtą - ożenił się kolega
 
drwi sobie z nas los pan i władca
wybiera nam trudną drogę
 pełną zasadzek i wybojów
ledwo z jednej się wykaraskasz
zaraz wpadasz w drugą 
żyjesz miły bracie za  pan brat 
z troską
 
Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 3 may 2012

Tęsknota

do bloków ceglanych
powstawały w "mrocznych czasach"
wtedy budowało się z rozmachem
wyrastały całe miasta
 
 miejskich ulic pustki pełnych
gdzie samochód uważał na ludzi
furmanki uprzejmie nie odmawiały nikomu.
 
gorące lata w których biegało się boso
zimy gdy nie sypało się soli
łyżwy znały całe miasto
 rower nie bał się drogi
 
do lasu wejścia nie broniono nigdy
 włóczyliśmy się z kolegami całymi dniami 
 obowiązywały rycerskie zasady
prosto z czasów minionych
 
gdy spotkamy się po latach 
z dziewczynami w których się kochaliśmy 
wspomnień łezka kręci się w oku
 
o czasach zapisanych w sercu
wspomnieniami.
 
Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 4 july 2012

Daj znak

i wzbiję się  nad poziomy
z chmurami zagram w berka
słońcem poturlam jak piłką
a księżyc
co  księżyc
niech tam sobie świeci

daj znak
 przyniosę ci setkę krokodyli
i róż czerwonych ciężarówkę
przez kałużę na rękach  przeniosę

daj znak
że jesteś - proszę

Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 22 may 2012

Więc śnij

 jestem z tobą przy naszym drzewie
gdzie kiedyś pamiętasz - się zdarzyło
 
więc śnij
wezmę cię za rękę
delikatnie oby tylko nie obudzić
 
więc śnij
ze znów idziemy razem aleją motyli
 kłaniają nam się kasztany i lipy
 
więc śnij ze cały świat zaginął
tylko my dwoje zaczynamy nowe życie
 
Leszek K.


number of comments: 4 | detail

Leszek

Leszek, 14 october 2011

Za oknem pachnie deszczem

Rozlała się plucha
wspomnieniami
psa na dwór
wypędzić nie sposób
dzień
zachlapany deszczem
 
Lato 
gorącem zapamiętane
odchodzi z tęsknotą
moje okno
 płacze deszczem
 
Nachodzi nostalgia
wytapetowana
dawnymi czasami
gdy
świat był prosty w sobie
życia zamiarami 
 
Wracam
do czasów
zabaw szkolnych
prywatek
ze szpulowym magnetofonem
gdy tańczyło się jive'a

i do dziewczyny z czasów
gdy z rumieńcem na twarzy
uczyła mnie kroków
 już
wstydliwie zapomnianych
 
Jej
oczy roześmiane
i moje nogi
 strugane drewnem
 
Gdzie
zaginął twój uśmiech
niezapomniana dziewczyno
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 18 may 2010

Łzy...

Twe łzy...
jak perły,
w twoich rękach błyszczą


swym blaskiem
oświetlają pokój cały


daj mi je kochanie,
je wszystkie policzę


i zawinę w chusteczkę,
pięknie haftowaną


będę ja trzymał
przy sobie - na zawsze


na mym sercu ukryte,


w nocy zdejmę,
pod poduszką schowam
jak zawsze,



A twoje łzy,
co jeszcze zostaną

starannie wysuszę swym oddechem


a potem wycałuję,

by nie bolało więcej...


Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 27 september 2011

Zew gór

Jeżeli jesień - to w górach
tam woła mnie ich zew
w brązy
 wystroiły się teraz 
w zapach grzybów 
i  mgieł

Rosa 
pajęczyny odkrywa
korali zawiły sznur
ubiera się w nie 
kosodrzewina
kująca zieleń wśród skał

Góry 
szaleństwo toczy
w strumykach 
płynących - gdzieś tam
wietrzysko 
nam uszy mrozi
zatykając oddech wiatrem 
jak szkwał 

Przepiękna  wędrówka
w mgielnej pierzynie 
z wszystkich stron
cisza 
 otuli me serce
tylko szum deszczu 
i szelestu krok

Marsz 
w rytmie na kroki
jak automat 
ciągle w przód
Nie boję się 
śliskości grani
mam buty 
-  nie boją się skał

Gdy już z wędrówki powrócę
która 
dopina skrzydła do rąk
do ust 
kufel piwa podniosę
na cześć Karkonosza
…................................
Króla wspaniałych gór

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 29 march 2012

Wiadomość

jest wiadomość która zamyka życie
pozbawia światło kolorów
pozostawia świat szary mdławy
nie możesz już liczyć na szczęście
 
ta wiadomość zmienia nogi w kloce
nimi trudno pójść między ludzi
pozostałeś za zatrzaśniętymi drzwiami
inne otworzono - wprost do nieskończoności
 
wiele stało się wspomnieniami
nie cieszy ciało panienki na mieście
w zamian darowano noce bezsenne
i bezdenną troskę o najbliższych
 
Leszek K. 


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 18 february 2012

Usiądź przy mnie

nie będę gniewać się na ciebie
ani boczyć
po co nam kłótnie
będziemy czuli dla siebie
w różach deszczu
i wrzawie miasta
usiądź przy mnie
i uśmiechnij
popatrz mi w oczy
na moje dłonie
poukładamy swoje słowa
daleko na chmurkach
twórczo jak lubisz
twych oczu kolorem
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 17 january 2012

Moja ścieżka

najpierw była mała
malusieńka
włóczyła się tam i ówdzie
południową częścią kraju
gdy okrzepła
rosła z miastem
które nazywało się Nowe
dla niej w nim
wybudowano przedszkola i szkoły
sklepy, bary mleczne

byli w nim koledzy
pierwsze miłości
które oddech zatykają
nie pozwalają wykrztusić słowa zaklętego

ze ścieżki wyrosła ulica
już nie była uliczką w osiedlu
lecz autostradą pędzącą w głąb kraju
trudną i wyboistą
pełną znoju

toczyła się tam i tu
połączyła się w dwu strumieniową
od niej odbiegły dwie ścieżki
uliczki życia znowu nowe

gdzieś daleko zostało miasto
które nazywało się Nowe
droga dobiegła nad morze
zatrzymała się tutaj na stałe
zaplątała w zielonym mieście
które kojarzy się z koszem
tutaj zapuściła swe ścieżki
wyrosła w ulice i place
pojawiły się tez całkiem nowe
i one
ponownie zdążają do świata

Leszek K.
http://leszek-blog.blogspot.com/


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 21 june 2012

Serce

zapamiętało na zawsze 
piaskownicę 
z ławeczkę w kącie
gdzie kiedyś dawno
 z koleżanką  rozmawiało się miło
 
i pierwszy pocałunek skryty
od dziewczyny z warkoczami
gdy na schodach 
 porą późną
krew w żyłach się wzburzyła
 
Leszek K.
Zapraszam do zakupu pokonkursowej książeczki, to dobre wiersze
http://www.sklep.republikamarzen.org/p/pl/831/tomik+poezji.html
 


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 10 march 2012

Na moje życie przebrzmiałe

Na moje życie przebrzmiałe 

na te które kochałem
a one mnie wcale 

na te które mnie kochały 
a ja nie wiedziałem 

na wszystkie życia sukcesy 
i życiowe porażki 

na moje ciało 
które  mnie zdradziło 

na umysł
który jeszcze ocalał 

na życie 
które jeszcze nie zgasło 

proszę
 bądź ze mną blisko

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 30 april 2012

Sen

 Morfeusz  podrzucił mi sen
delikatny i waniliowy
 który każe  wywracać się z boku na bok
 marzyć że  pływam w powietrzu
 
 płynę nad kościelną wieżą
ominę  kogutka  na ratuszu
a na dole patrzy na mnie 
moja dziewczyna jak u góry płynę 
 
co mi tam kolegów wygłupy
i inne śmiechy i chichy
 już dopływam do obłoków
płynę sobie i płynę
 
żabką  mi się płynie najlepiej
czasem crawlem trochę podpłynę
lecz wtedy me ruchy tamuję kołdra
i budzę się 
 
a wtedy  - nie płynę
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 2 october 2011

drzwi do nieba

odwieczne
sterane czasem
 
i On
który jest ich stróżem
ma klucze
wie wszystko
decyduje
 
podjął się roli
która
do ziemi przygniata
 
na stanowisku do końca
nie liczą się lata
ani wieki
zmęczony
 
sędzia i wyrocznia
dla wszystkich
 
JEDYNYM NIEOMYLNYM
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 5 march 2012

Przemijanie

z obrzydliwej liszki powstał kokon
nie mniej odrażający
z niego wykluło się piękno
z brzydoty - piękno
z piękna znów obrzydliwość
taka kolej rzeczy
co złe a co dobre
kto odgadnie oceni
dwie strony tej samej rzeczy

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 2 february 2012

był dzień 1-02-2012r.

zmarła poetka
we śnie
jak przystało
 tak powinni umierać poeci
 
w snach
rodzą swe wiersze
śpiewają pieśni
żyją marzeniami
 
była moim wzorem
daj Boże jak Ona
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 31 december 2011

Nowy Rok

Drobnym kroczkiem
za obłoczkiem
 raźno bieży - nowy roczek
niesie worek niespodzianek
i zawodów  drugie tyle

już z daleka, na dzień dobry
każdy składa mu życzenia
by był zdrowy
i bogaty
odrzucił precz  kłopoty
miłość przyniósł wszystkim ludziom
wojny zgasił, pokój dawał

by był lepszy - niż ten stary

Leszek K.
W nadchodzącym 2012 roku życzę wszystkiego najlepszego. Spełnienia najskrytszych marzeń, a przede wszystkim zdrowia


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 2 june 2012

Kawa

kawę kawę polecam 
każdą i tą z expresu 
śmietanki doleję 
posłodzę
 
kawę kawę polecam 
do niej kosteczkę 
gorzkiej czekolady 
dla pań kieliszek 
słoneczka czerwonego 
zaklętego latem 
w nalewki smaku
 
kawę kawę rozdaję 
proszę miłe panie 
i oczywiście panowie 
na kawę i coś jeszcze
 
proszę wybrać sobie
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 12 november 2011

Drozd

On mnie podglądał
nie ja jego
on rozumiał
cel  i sens życia
to on usiłował mnie nauczyć
ja zarozumiały
gruboskórny
nie chciałem słuchać 

Rozwalony w fotelu
ważny swą  wysokością
siłą
że pozwalam mu żyć
istnieć
zarozumiały

On rozumiał tajemnicę
 wspaniały - swą odwagą
podszedł do  nóg
walczył z grabkami 
o robaka – dla dzieci

Małe odważne ptasie serce
matki

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 28 november 2011

Latawce

W niebo 
wzbiły się kolorowe marzenia
wysoko, 
nad konary najwyższych  drzew
kolorowe ptaki 
tęskniące za słońcem,
pukają wścibsko 
do najwyższych chmur.

Otwierają uśmiechy 
na ustach dzieciom,
przyjmują życzenia 
płynące z ich ust,
na niebie  jak statki 
targane wiatrem, 
czego więcej możemy
od nich chcieć.

Uwiązane na lince, 
szarpią się - szalone
pragną wolności, 
polecieć z wiatrem w dal,
wolne jak ptaki, 
być częścią nieba 
zerwać więzy, 
wolności nałykać się 
na wiele lat

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 5 december 2011

Dorośli, Mali

bawili się we dwoje 
w dorosłych
 w życie
jakie widzieli
znali

rozłożyli kocyk na trawie
nie kocyk
dom prawdziwy
ona dziecko - kobieta
on mężczyzna - dziecko
dorośli  w przedszkolu 
do szkoły za wcześnie

bawili się w rodzinę 
 jaką widzieli
znali
 pamiętali głęboko
dwie różne
lecz takie same

ona gotuje obiad 
z trawki kapusta
kamienia ziemniak
kwiatem mlecza ozdabia

 on wraca z pracy
idzie od lewa do prawa
od prawej do lewej
z przerwami 
 odpoczynkiem na ziemi

tak widział
zapamiętał 
jak ojciec

 ona potulna
 skulona słucha
 tak jak ona
matka
krzyku nienawiści
 władzy
krzyku który się domaga

tak  bawią się dzieci 
dzieci nasze
 niczyje
duże a małe

Leszek K.
Dla mojej przyjaciółki zabaw dziecinnych Steni!


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 17 december 2011

Ty

jesteś moja wyśniona
obłokiem
gdy żar z nieba pali
czego pragnę twe oczy
cenniejsze niż złoto
dwa szmaragdy
w blasku niezwykłym
twe włosy rozwiane
nie od wiatru
a namiętności
twe piersi gorące oddechem
od rytmu walca
do kankana dążące
zapach spełnienia
bliskość twego ciała
na zawsze żauracza
dotknąć
twego ramienia
siła niepokonana
ręce nam splata
drżące, gorące
szukające tego
co istnieje w marzeniach
nie myśl, nie broń
to teraz na pewno się stanie
 
zabrzmią anielskie fanfary
bo ty i ja - ku niebu
ku gwiazdom
do początku stworzenia świata.
 
Leszek K. 


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 9 november 2011

Nadzieja

 jest matką głupich
mam swoje  marzenie
piękne
 jak poranek w ogrodzie
od lat siedzi kołkiem 
w mej nieposłusznej głowie
usadowiło się w niej mocno i wygodnie
nie chce jeść ani  nie pije
marzy 
o jednej dziewczynie
wyszlachetnionej czasem
wypiękniałej rozstaniem
ubarwionej wspomnieniami

jak się nazywa - nie powiem

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 18 may 2012

Boże

usilnie cię proszę Boże
zabierz swój dar niedoskonały
dziękuję bardzo za niego
było miło lecz przecież się skończyło
 
też się boję
że położą mnie kiedyś
bezradnego w łożu boleści
okropnego ciężaru
jaki sprawię mym bliskim
i sobie
 
że mnie świat znienawidzi
bo będę marudnym - jak nigdy
że już nie poznam żony
któż wtedy będzie mi bliski
 
jeszcze raz proszę cię Boże
zabierz swój dar wspaniały
i daj w zamian to szczęście
na jakie starzy ludzie czekają
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 6 may 2012

Właśnie

Właśnie 
 
w zaciemnionym pokoju
 który wstydzi się męskości ubioru
 delikatnie wezmę cię na ręce
 położę tam 
gdzie czas się spełnia
 
gdy już wszystkie ciuszki
polegną na podłodze
 pokonane miłości bojem
 porazimy się nagości pięknem 
nowo odkrytym
wtedy cię miła pocałuję gorąco
w miejsca uwielbiane
 
 rozpalę twe zmysły moja miła
jak kominek który ciepłem cieszy
zapadniesz w krainę uniesienia
 całe ciało będzie głośno krzyczeć
to jedno słowo
tylko kochankom dozwolone
 nastąpią chwile spełnienia
i nie będą one chwilami ciszy 
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 23 december 2011

Wigilia

w oknach błyszczy choinka
na niebie gwiazdka głosi srebrem
ze nastała Wielka Nowina
Panna urodziła nam syna 
tego co zwie się Bożym

wszyscy ślą sobie życzenia
gdyż sprawa jest warta tego
ze trzeba zdrowia i szczęścia
życzyć opłatkiem 
wokół wigilijnego stołu

przy nim zbiera się rodzinka
dziadek i babcia, ojciec i matka
 gromadka dzieciaków 
szczebiocących miło
dzielą się opłatkiem 
łzę ma w oczach babka

miło tak - jak wszyscy razem
( Życzę miłych, zdrowych Świąt w wspaniałej, rodzinnej atmosferze, bardzo mi miło z Wami))

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 4 may 2012

Był czas

że brat stanął przeciw bratu
jeden z hasłem wolności na ustach
drugi w zbroję zakuty w obronie prawa
 
to były czasy okropne
jadu i nienawiści
wyzwiska gradem sypano
wolność stalą rzucała po bruku 
a rękę miała silną stoczniowca i górnika
 
stanęli naprzeciw siebie
nienawiść błyskała im w oku
rzędem obrońcy prawa znienawidzonego przez wielu
tłumem ze sztandarem i krzyżem w ręku spragnieni wolności
 
wolność zwyciężyła po czasie
prawo z obrońcami legło zhańbione 
duma falą rozlała się po kraju
okrzyk zdumienia rozległ się w świecie
 
wiele lat już minęło
wolność mamy powszechnie jak kromkę chleba
lecz po cóż komu tyle wolności
gdy na co dzień brakuje chleba
 
Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 1 may 2012

Z Tobą

chciałbym biec do szczęścia
 łąkami wspomnień umajonych
lecz nie naszych
 marzeniami buszować wśród traw i kwiecia
niech zachwycą nas jej kaczeńce

 aż dla nas zaświeci słonce
rozebrać się
zrzucić za siebie skórę złudzeń
nałożyć nową niewinną - dziecka

 z tą czystą  na skrzydłach miłości
wzbić się wysoko
tam - gdzie zawsze tańczą motyle
- gdzie kłopoty nie dolecą

bądź mi łąką

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 29 november 2011

Dzień

ociężały sobą
 skąpany w  zimnie
ozdobiony deszczem 

dzień bez słońca
wstydliwie
z chmurami się droczy
przegrany z zimnem 
drwi z lata

dzień
 pełen  złych myśli
nasycony wilgocią
pragnieniem  ciepła
 ponury sobą

dzień  
niepotrzebny nikomu
w którym 
 nic się zdarzy nie może
zamknięty w zmęczeniu 

niechciany i niekochany

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 24 april 2012

Chcesz

podzielę się z tobą Aniu mgłą
zalewa jak ocen doliny
znaczy szczyty wyspami
czyści z brudów choć chwilę

chcesz - zaprowadzę cię w chmury
pójdziesz ze mną za rękę
gdzie kąpią się granie
wyniosłe szczyty wysokie
koroną mgielną dekorowane

nałykamy się mgły na zapas
czystej bez dymów i smrodów
owinie cię kochana całą
maseczka najzdrowsza - przyrody

w mgielnym mleku maszerowałem
ścieżką która wyrasta spod nóg niespodziewanie
a wokół jak w kinie bajkowe obrazy

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 13 april 2012

Morze

na tle błękitnego nieba
morze w zieleni wodami zachwyca
drobne obłoczki spokój wróżą
lecz nie jest on domeną morza
 
na prawo czai się fala
nie widać jeszcze jej siły
ale wiatr swej udzieli
załamie się uderzy porwie
wszystko co morzu się należy
 
od wieków fala plażę zalewa
niszczy co zbudował człowiek
wali gromem na sto miechów
kruszy obuchem - na piasek
 
morze kolorami wieloma
kusi obiecuje przygodę
złotą plażą oczy mami
lecz karze surowo - brak szacunku
czasem najwyższą - życiem
 
kocham te wody szalone
przepełnione tęsknotą za nieznanym
ptaki białe żebrzące za chlebem
piasek na błysk wyzłocony słońcem
 
Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 28 february 2012

Ćmy

Ciepła burzowa noc 
zapaliłem lampę - naftową 
ćmy się zleciały 
jak my - do światła 
do wiedzy 
jak my się spalamy 
wiedzą 

ćmy do światłą lecą 
w płomieniach giną 

Mamy swoje marzenia 
do ich spełnienia dążymy
Nie zawsze się udaje 
potem - żałujemy 

ćmy do światła lecą 
tam się spalają 

Spotkałem dziewczynę 
w górach - przy Morskim Oku 
mimo ze smark był ze mnie
pokochałem - na życie całe

ćmy do światła lecą 
tam się spalają

pozostaje popiół 

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 24 february 2012

Przeszczep

Pamiętam na zawsze 
 było dawno

pełne zmęczenia oczy 
wylane odpowiedzialnością
za życie 
 to co najważniejsze

Oczy siwe troską
 nie musiały a były 
podarowały mi swoją noc 
padły wielkie ważne słowa

Będzie dobrze 
uda się 
bać się nie trzeba
 to nowe życie 

wrócisz

Dobre oczy lekarza

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 23 february 2012

Moje miasto Koszalin

Mewy krzykliwe - opuściły morze
zamieszkały na dachach koszalińskich domów
krzykiem i lotem swą obecność znaczą
toczą  wielkie wojny z  kawkami
w której nie ma zwyciężonych

Pokochały jak my nasze miasto
omijają z daleka lasy Chełmskiej Góry
zostawiają parki i place gołębiom
niech też się naszym miastem nacieszą 

Miasto zieleni w niej  skąpane całe
smagane wiatrem, chłodnym, znad morza
z rzeczką  przyległą parkową zielenią
dla kaczek i łabędzi obfitym domem

Miasto młodzieży i szkół różnych
miasto też ludzi zużytych wiekiem
opuszczonych przez  dzieci
żyjących samotnie 
gdyż dzieci dla pracy i chleba 
wyjechały do innych miast i krajów

Miasto centr handlowych, gdzie nasze wnuki
umawiają się na randki
 jak my w parkach kiedyś
miasto budów i wielkich remontów 
hala widowiskowa, politechnika
nowe osiedla urodą pieszczą oczy

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 30 march 2012

Pamiętasz kochanie

pamiętam noce gorące
godziny kradzione świtu
chwilę gdy całowałem twoje ciało 
działo się wtedy bardzo wiele 
 
 pamiętam twoje oczy błyszczące
gdy zaszły rozkoszy mgiełką
bo kwiaty pachniały na łące 
a krew pulsowała młodością
 
uczyłem się ciebie na pamięć
dokładnie i ciągle na nowo
nie przeszkadzało nam w tym słońce
które świeci nam zawsze od nowa 
 
spragnieni byliśmy rozkoszy
w uczuciu mocnym jak granit
delikatnym jak piórko skowronka
gdy ulata w powietrze - pod chmury 
 
pragnę cię znowu przytulić
objąć cię ramionami jak wtedy
by znów utonąć w miłości
i zapomnieć ze istnieją miasta 

Leszek K. 


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 22 april 2012

Oda do stołu

mój stole stole drewniany
malowany obiadem śniadaniem lakierowany
na nogach czterech bo trzy za mało
a pięć za dużo byłby skołowany
kształtem bogaty w kręgi i kąty
wszystkie różne w kolor bogate
przy nim krzesła i przy nim stołki
nawet znalazły się dwa szelągi

lecz najważniejsza jest jego rola
gdy rano wstanę i nie wierzycie
piękne nakrycie serwetka talerzyk
i z rana - mały kubeczek
a w nim - kawa
napój boski piękne nakrycie
a gdy to wszystko poda z uśmiechem
ta kobieta dla której serce
nikt nie wymyśli lepszego napoju

chyba że - nie powiem
wymyślcie sami

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 26 october 2011

Dziękuję

że byłaś
odwiedziłaś
kochałaś

zabrakło  mi
 twojego spojrzenia
ciepłego jak sen
przepełnionego blaskiem
 który 
moje sny rozświetla
a nazywa się miłość

przyjdź jutro

będę czekał 

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 30 may 2012

Cóż ci dam

czego inni nie dali
mogę ci dać sznur korali
o barwie soczystej miłości
lub skrawek błękitnego nieba
nade mną miło spod chmur się wychyla
dorzucę dwa promyki słońca
które dziś wpadły przez okno
budząc mnie z rana
 
w nocy obsypię cię gwiazdami
pozbieram je z Wielkiej Niedzwiedzcy
zrobię z nich łańcuszek
nawlokę nanitkę
nim szyję twoją łabędzią osobiście ozdobię
 
jak będzie mało poszukam na dworze
znajdę nad rzeką lodu kawałek
wybuduję z niego kryształowy zamek
w środku swym sercem gorącym ozłocę
 
proszę moja droga przyjmij dary
gdyż choć chciałbym dać ci kolię brylantową
mogę tylko podarować zwykły pierścionek
i dołożę - kochające me serce
 
Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 28 march 2012

Poeta

poeta rodzi się o świcie - zwyczajnie
gdy dzień toczy krwawą walkę ze zmrokiem
na ziemię spływa ciepłym deszczem
tak właśnie rodzi się poeta

poeta rodzi się z płaczem
brutalnie zabrano go z nieba
jak każdy ma w piersi serce
kocha gorąco nim poeta

poeta kocha inaczej
oddaje swej pani całe serce
jego starania idą na marne
są wzgardzone - taka jest miłość poety

poeta rodzi się z wielkiej miłości
ona jest nieogarnięta słowem
śpiewa pieśni swej wybrance

tak rodzi się poeta

Leszek K.
Zapraszam   http://leszek-blog.blogspot.com/


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 14 april 2012

Czerwony szlak

wśród szczytów wysokich kamieniami tkanych
gdzie wichry bez przerwy tańczą z diabłami
mgły swą wilgocią od zimna je chronią
wędrowałem - czerwonym szlakiem

wije się ścieżka wśród kosodrzewiny
którą mróz i wicher na co dzień omiata
częstuje ulewnym deszczem
wędrowałem - szlakiem czerwonym

szedłem strugami ulewnego deszczu
okraszoną wiatrem w piersi brakowało oddechu
szedłem sam wsłuchując się w ciszę
szumem wiatru i deszczu zdobioną
wędrowałem - czerwonym szlakiem

od Karpacza do Odrodzenia
kto szedł to widział
przepastne kotły - lasów ni krzynkę
ale widoki nieogarnięte wzrokiem
wszystko to widziałem - na szlaku czerwonym

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 17 june 2012

Słowiki

Oglądam koncert Pani Dymnej w sobotę 16 czerwca 2012r. niepełnosprawnych dzieci i nie mogę poskromić łez cisnących się do oczu
Pragnę podarować Jej to co tylko umiem i mogę. Podarować wiersz. Będzie tylko Pani. 
 
Słowiki
 
z przetrąconymi skrzydłami
nie mogą zerwać się do lotu
cóż z tego - potrafią śnić
 
to nic że tęsknota
że przyjaciele bez nich
szybują w przestworzach
śpiewają swą pieśń życia
w niej zawarty jest sens
 
więc śnią że mogą
więc śnią że są
przez małą chwilę szczęście
tego nie poskąpił im Bóg
 
On przesłał anioła
z sercem wielkim jak świat
przygarnął wszystkie słowiki
z łezką bo jak tu bez łez
 
słowiki - z przetrąconymi skrzydłami
 
Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 22 march 2012

Witaj

kosodrzewino ukochana gór wysokich
wyrytych wspomnieniami
smreku dostojny pogardą patrzący
na ceprów gromadę
granie wyniosłe wichrem smagane
wyzłocone słońcem
ścieżki wydeptane butem
strumyki bystre jak węże między kamieniami
srebrem malowane
hale – owcami znaczone kolibą zdobione
witam zachwytem
wysoko gdzie gwar miasta zanika
gdzie zwierzęta widzą w ludziach przyjaciół
strumyk swe srebrne wody toczy
o kamienie się zwija jak szalony w dół uskoczy
po góralsku po kamieniach skacze
to źródełko nieskażonej wody
dla zwierząt nie dla ludzi
chyba że ktoś z swego szlaku zboczy
ma prawo się napić wody - eliksiru życia

Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 16 march 2012

Cisza

Otuliłem się w  ciszy
szmerem liści w ogrodzie
która pozwala być w samotności kokonie
wytchnienie od hałasu i wrzasku miasta

otuliła mnie cisza
na szlaku górskim rytmem kroków
ogrodowym zapachem kwiatów
pluskiem fal 

otuliła mnie cisza
wśród blasku gwiazd niezbadanych
 po małżeńskich srebrnych godach 

otuliła mnie cisza
skosztuj ze mną ciszy

Leszek K.


number of comments: 2 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: Pani, Wróżba, Wczoraj, Tęsknota, Ona, Zaroiło różem, Dorośli mali, Panna, Miłość, ***, Szatniarz stworzyciel, Marzenia, Góry moje ścieżki moje, Daj znak, Anioły zniszczenia, Wiatr, Karkonosze, Duchy, Zapach wiosny, Flecistka, Serce, Cyganka, Ulecz mnie sobą, Słowiki, Nazywała się Wiosna, Los pan i władca, Wiersz o miłości, Zaśpiewam z tobą, Liberum veto, Wiosenna dziewczyna, Moja droga, Słoneczne miasto, Kawa, Mówisz komuna, Muzyka, Tulipan, Cóż ci dam, Ich dwoje, Wiosna, Pisz wiersze, Kochanie, Więc śnij, Wspomnienia, Boże, Chodź miła, Ból, Mam łódź, Wiosna, Właśnie, Świt, Łzy, Był czas, Tęsknota, Wrócę poświatą księżyca, Z Tobą, Sen, Epitafium – Władku M., Przedwiośnie2, Niewolnica, Kawa, Zmierzch, Chcesz, Całuj, Oda do stołu, Łąka, Nad brzegiem, Ślimak, Miasto które rosło ze mną, Szczęście, Czerwony szlak, Morze, W krainie książki, Wczesna wiosna, Polski tryptyk kwietnia, Wielkanoc, Jak motyle, Myśl, Tango, Serce, Pamiętasz kochanie, Wiadomość, Poeta, Dwie prawdy, Dla dziewczyny o oczach zielonych, Śpiew gór, Liczba Pi, Witaj, Przytul się, Cisza, Trzy siostry, Nie widziałaś wschodu słońca, Mój los, Twój świat, Z ognia, Na moje życie przebrzmiałe, Ile, Ona - kobieta, Czekam, Skończyło się, Przemijanie, Górska cisza, Królowa smaku, Lubię czerń, Ćmy, Dla Eli Podleśnej, Dzisiaj o 9,00 wzięli ślub, Przeszczep, Moje miasto Koszalin, Męskość, Dla zabawy, Damy, Usiądź przy mnie, Co będzie jak mnie zabraknie, Muza, Fiołek, Nadzieja, lipiec2009, Wenus, był dzień 1-02-2012r., Kosodrzewina, Ławeczka, Zaproszenie, Plucha, świat w kamieniu, w ogrodzie, Pytanie, Moja ścieżka, Miałem dom rodzinny, pamiętasz psa, Sen, Pamiętasz, Ptasia wiosna, Drozd, Mewy, Kawki, Sroka, Wróble, Siostrzyczko, Nowy Rok, Listy, Mówisz Polska, Kręta ścieżka, Los od Boga, Wigilia, Pobieliło Święta, Pogłaszczę cię kochanie, Ty, Bal, Był sobie raz, Koleżanka z podwórka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1