23 february 2012
Moje miasto Koszalin
Mewy krzykliwe - opuściły morze
zamieszkały na dachach koszalińskich domów
krzykiem i lotem swą obecność znaczą
toczą wielkie wojny z kawkami
w której nie ma zwyciężonych
Pokochały jak my nasze miasto
omijają z daleka lasy Chełmskiej Góry
zostawiają parki i place gołębiom
niech też się naszym miastem nacieszą
Miasto zieleni w niej skąpane całe
smagane wiatrem, chłodnym, znad morza
z rzeczką przyległą parkową zielenią
dla kaczek i łabędzi obfitym domem
Miasto młodzieży i szkół różnych
miasto też ludzi zużytych wiekiem
opuszczonych przez dzieci
żyjących samotnie
gdyż dzieci dla pracy i chleba
wyjechały do innych miast i krajów
Miasto centr handlowych, gdzie nasze wnuki
umawiają się na randki
jak my w parkach kiedyś
miasto budów i wielkich remontów
hala widowiskowa, politechnika
nowe osiedla urodą pieszczą oczy
Leszek K.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.