15 march 2012
Trzy siostry
Odwiedziły mnie o zmroku
zwyczajnie po sąsiedzku
wyglądały miło
więc zaprosiłem je
poczęstowałem herbatą
postawiłem nalewkę
wtedy się przedstawiły
pierwsza cała w bieli
pełna dobroci i miłości
mówi ze przynosi ulgę
że kocha i uzdrawia
już na zawsze
od bólu i zmartwień wybawia
druga ubrana na czarno
cała skryta w kapturze
tylko oczy błyszczą
ślepe i puste straszne
bez serca bez uczuć
szaleje to tu to tam na ślepo
kogo napotka zabiera
trzecia spokojna
w czerwieni ukryta
współczucia pełna
piękna swoim urokiem
omamia panów i panie na zawsze
zabiera - tam gdzie koniec
wybawia z przegranego życia
rozmawiało się miło
jak starzy przyjaciele
już mnie znały
odwiedzały mnie często
przy okazji o zmroku
Siostry pożegnały się odeszły
powiało śmiertelnym chłodem
Leszek K.
( To jeden z moich najstarszych wierszy - nie strzelać do autora)
23 june 2025
ajw
23 june 2025
ajw
22 june 2025
wiesiek
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
20 june 2025
wiesiek
19 june 2025
wiesiek
18 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek