Poetry

Awatar
PROFILE About me Friends (15) Poetry (261) Prose (2)


Awatar

Awatar, 2 april 2011

Gdzie to milczenie

Tam gdzie to milczenie
i ty razem z nim na dnie
Tam gdzie ta cisza
i twoje wieczne zamyślenie
i ty razem z nią na dnie
dopiero poznasz gdy pęknie
gdy otworzą się wrota
nic więcej nie wcześniej
aż z larwą chrząszcza pójdziesz na powitanie.
Ma ładny surdut, niebieski krawat,
pachnie ziemią.
Odwieczna prośba myśli kołacze
daj drugą szanse Panie.


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

Awatar

Awatar, 15 january 2011

Czekam na wiatr

1.
Jestem 

wiatrakiem niespalonym -
żarna przemielą zbiory,
niech tylko wiatr powieje,

żaglem połatanym -
łódką popłyniemy po kres, za keje,

balonem zacerowanym -
gondolę uniesie ponad chmury,
niech tylko wiatr powieje,

wodą ciemną i ciężką Bałtyku -
ślady na piaszczystym brzegu
zatrze w przypływie.

2.
Stoję na pirsie obok Conrada z granitu.
Słucham rozleniwionych słońcem
wantów opowieści,
zawiedzionych brakiem wdzięczności.
Wysłuchuję ile razy ratowały
maszty, żagle, życie.

Czekam na wiatr
z którym zaczną śpiewać,
albo tak mocny, że jękną wystraszone

i horyzont stanie obok nas
mokry, nieprzenikniony -

za nim zawsze jest słońce
i mewy żerujące z krzykiem.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Awatar

Awatar, 12 may 2011

Dworzec Penelopy

Nie odchodź mon cher
nie odchodź serce moje
ono już tak zmęczone  
odgadywaniem nieodgadnionego
odkryć zrozumieć posiąść
pozwól mu budować gniazda
w dębu koronie z tego co znajdzie
przypadkowo w ulicznym tłumie.
 
Nie odwracaj oczu
niech patrzą na okropności
na straszniejsze strony świata
jeszcze raz pójdą dworcem Penelopy
tak rodzi się w nim człowieczeństwo
jak pień dębu, warstwa na warstwie
w zmiennych porach roku.


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

Awatar

Awatar, 16 august 2010

W torebce na jutro

Wczoraj zaśpiewałaś mi kołysankę
usnąłem inaczej
w nutach starej pieśni
usłyszałem matkę

to nic że nie masz głosu,
gdy cień prószy twoje włosy
słyszę jak świat wokół się ciszy
i wozy bujając
pod szarym sufitem dyszlami
mniej trzeszczą

wróciłem
do pierwszych dni 
kawiarenki
w Kazimierzu nad Wisłą
małe molo
biegnące do morza
do tego co minęło
a się nie potłukło

usnąłem w nokturnie b-moll
wśród starych marzeń
które przenosisz
w torebce na jutro.


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

Awatar

Awatar, 18 november 2010

Limeryk - Babka

    Jedną babkę co wstawała o brzasku
        witał często staruszek białą laską
               i gdy sobie marzył,
             że coś się przydarzy -
    pokryła go piaskiem, bo była z piasku.


number of comments: 10 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 16 august 2010

Przeszedłeś już trzy drogi

w marzeniach jeszcze odbicia
reszta zwodnicza
winna
w nadziejach lustra ubogich
wigilia rodzinna
kolęda
w uśmiechu blask dzieciństwa
szron usta
słodzi
przeszedłeś już trzy drogi
do czwartej wciąż blisko
piąta niedaleko
nisko.


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 12 march 2011

Fraszka - Na poetę

Na poetę  -
nie żałował jej ód, gdy pragnął ud
teraz hasa rymami między udami.


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 21 march 2012

Żółcienie

Idę w żółci żółtej mgły przez bagno
zgniłą żółcią namokłych miejskich trocin
 
Siedzę w tramwaju nogami nad psim klozetem
wokół śmierdzące barany i kozy
nie znają mydła, używał je człowiek Jezus
mył ręce pachy pachwiny i stopy.
Skrzeczą szeptem Żyd podejrzany człowiek
i śmierdzą brudem myśli pokoleń
puchną trawą ssą żółcienie
 
Podmiejskim wracam
do pachnącej moczem bydła stajenki
wyjących zwiastowanie płotów
jutro jak od wieków Jutrzenka pierwsza zaświeci.


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 20 august 2010

Przy stole

siedzimy przy stole
nad kawałkami chleba
niczego więcej nie trzeba
matce trzęsą się ręce
ojciec właśnie obiecał że odejdzie

krzesła odsunęły się od stołu
ściany zrobiły krok do przodu
głaszczę mamy głowę
siostra ma wielkie oczy
suche nie przebaczające
ojciec zawsze dotrzymuje słowa.


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 5 february 2011

Fraszka na Sztaudyngera

Do trumny z poetów
Sztaudynger mi niepisany
bo konałbym ze śmiechu
a konać nie wypada
gdy się jest skonanym.


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 13 october 2010

Jesień - Jak psy

uwiązane smyczą codzienności 
szczekamy coraz głośniej 
aż gardła chrypną do szeptu 
psipan gdzieś za zakrętem nie słyszy
patrzymy na mokre schody - bosi.


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 16 november 2010

Z cyklu 'Nie' - Niepamięć

Zapomniałeś o mnie Panie
i dzięki ci za to
przeminęło jedno lato, drugie lato
ja w twoich chmurach śnię,
nie sprawdzam świętych ksiąg
czy wolno mi tak na jawie śnić,
czy wolno przemierzać chmur krąg
gdy inni muszą kochać by żyć.

Zapomniałeś o mnie Panie
chyba w niedzielę 
i od niedzieli do niedzieli
chodzę po szarobłękitnych atłasach,
chodzę po twoich złotych piaskach
beztroski, przecież nie wspomnisz
czarnej Pani skoro nie pamiętasz.

Jak każda niepamięć ma swoją cenę
tak i ja płacę godziwie - samotnością 
i łzą gdy usłyszę z daleka
jak pęka opłatek, gdzie ludzie są.


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Awatar

Awatar, 1 october 2010

Z podróży- od Niagary do Garry

Ciebie turystyka kusi
od Niagary do Garry
(piasek buty uwiera)
od Machu Picchu boso do Haga Sophia
zmęczone ciało obmyjesz w Gangesie

mnie kominek gorejący brzeziną
kawa staropolska, nalewka z jarzębiny
i wspomnienia co nie pachną kamieniem.


number of comments: 8 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 4 march 2011

Fraszka - Ludowa

Z udem jak z ludem,
zwódź pięknym słowem,
nie trudem.


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 4 september 2010

podaję ci zapach

rano gdy tak ciężko się otworzyć i sen mrzonki tworzy podaję ci zapach kawy przyrządzonej po staropolsku z kroplą koniaku byś poczuła, że twoje rozmarzone sny i dzienne sprawy nie są mi obojętne i kroplę źródlanej wody co obmyje na chwilę codzienności.


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 2 january 2011

Na styku nocy i dnia

Na styku nocy i dnia,
gdy księżyc traci niebieską twarz,
skowyt wilków zwołuje watahę.

Samotny tur na prerii
racicą budzi twardą ziemię,
nie ucieka, czeka na cierpienie.

Wędrówka już skończona,
trzeba oddać wszystko znużone,
sycić posoką gardła spragnione.

Pozorna walka krótka - 
po uczcie na wielkim stole
zostawi kości śniegiem bielone.
-------------------------------
Zielone szlaki wiosną
wypełni ryk młodych bizonów,
gdy ziemia odsłoni drugą stronę.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 31 december 2010

Limeryk - Nekrolog w Nowy Rok

        Jeden Sylwek z San Diego
    obiecał hucznego Sylwka kolegom.
        Tak ostro skrzynki napoczął,
         że przed Sylwkiem spoczął.
  W Sylwka poszli na jednego - bez niego.


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 25 september 2010

Jesień - sznurek wiążący

słyszę jak sznurek wiążący
worek przewieszony przez ramię
butwieje nic nie wyjmuję
niczym nie napełniam
czasami gdy dnieje
do sznurka sięgam
do wieczora nie zdążam
kiedyś pływał po morzach
jeździł na harleyach
dzisiaj szwy mu pękają
i sznurek butwieje


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 16 november 2010

Z cyklu 'Nie' - Niezdarność

Rozlane mleko na stole
przypomniało matkę ostrzegającą 
- będziesz całował psi ogon.
Tłumaczę - to ręce zatrzęsły starością,
jeszcze silne i zdrowe
czasem muszą ją odepchnąć,
psa czas pożyczył na drogę
i nie mam kogo całować.

/w pierwszej wersji tekst pod tytułem
'mleko na stole był w cyklu 'Jesień'/


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 14 november 2010

Z cyklu 'Nie' - Niewiara

Nie wierzę poetom,
że w wersach zamknięte uczucia -
wystarczy uchylić wieko.

Nie wierzę tłumaczeniom,
nie mogłam, nie zdążyłam
taksówka, pociąg, tramwaj.

Nie wierzę bogom,
że ich słońca, księżyce, gwiazdy,
ptaki, śniegi, laguny, rozgwiazdy.

Tylko gdy pies
czeka na mnie na przystanku
nieskończenie długo,
drapię go za uchem
z myślą - kto cię stworzył ?


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 4 september 2010

czas dzieli się na czworo

już jest poranna kawa. 
zapach odbieram 
sennym koncertem andante
zaraz podejdę do stołu 
porozmawiamy o jutrze
najpierw opowiem co było wczoraj 
niezdarnie mieszam kawę z cukrem
czas dzieli się na czworo
wyjść muszę
już każdą chwilą tęsknię.


1.9.10
http://www.youtube.com/watch?v=df-eLzao63I&feature=related


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 23 august 2010

W mamidle co godzinę

W samotności na wyciągnięcie 
czekają chętne do pomocy
Schizofrenia, Paranoja
kochanki nocy,
za dnia lubi wpadać Nostalgia
więc jestem czy nie jestem samotny
a w mamidle co godzinę inna Cholera.


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Awatar

Awatar, 27 june 2011

Tańcz po lipcu

Dziewczyna z pierwszego pocałunku
 stoi przede mną czasu szmat
 przesłania świat
 a ja morele z moreli zębami chcę rwać
 a ona kluczy jak przy pierwszym stosunku
 i tańczy beztroska
 cytrynę dzielimy na pół
 by wykrzywiała usta do pocałunku
 tajemnicą wodzi od lat
 a ja ciastka tortu chcę gryźć
 po kawałku czasu szmat
 odkrywamy świat
 gdy śpiewam
 tańcz po lipcu latem tańcz po lutym zimą
 śpiewa i tańczy ze mną
 od zawsze od pierwszego pocałunku.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Awatar

Awatar, 7 may 2011

Sroka

Już byłem z nią pogodzony,
że jest mi z nią dobrze
i będziemy razem do końca,
ja nawet o kilka dni dłużej,
wtedy sroka zapukała w okno.


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Awatar

Awatar, 26 november 2010

Limeryk - Yeti w Tey

    Nad ranem, gdzieś w dolnymTybecie
          dostrzeżono Yeti w berecie
              Zarządzono polowania,
              aż złapano tego drania
         na występach w Tey kabarecie.


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Awatar

Awatar, 21 april 2011

Limeryk Dam

Usłyszałam w domku Madame
- jakąś wadę w biodrach mam,
gdy uda dotknąć dam
od razu na wznak padam -
tak zwierzała się jedna z Dam.


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Awatar

Awatar, 11 september 2010

Jesień - sieci w kącikach okna

to co mam w ręku 
szukam po kieszeniach
to roztargnienie czy już obłęd 
że znajduję w doniczce
pod oknem, za nim szaruga
deszcz od tygodnia
noc długa, za długa

nie chodzi o to że jest mokre
jego wina że nie odbija ciebie
jak wchodzisz za mnie z kawą
posypaną tartą czekoladą

twoją widzę w każdej strużce
cieknącej po szybie
odeszłaś dawno i nagle
minęły dwa tygodnie
krzyczałaś to co zwykle
najlepsze lata i życie

skończył ci się okres 
nie wróciłaś i nie chcesz
czego do cholery chciałaś
cóż więcej, nie rozumiem kobiet
---
po framudze wspina się pająk
przez zimę nie przytyje, od dawna
nie widziałem chętnych ofiar,
lubię gdy tka sieci w kącikach okna
nie lubię brzęczenia.


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Awatar

Awatar, 9 october 2010

Skwarki - Parasol

.       Parasol

mam berecik docenta
   kopie mię w dupę 
  socjalistyczna pięta
   gdy berecik spada
   trzepię i zakładam
wężykiem deszcz pada


number of comments: 15 | rating: 4 | detail

Awatar

Awatar, 16 november 2010

Z cyklu 'Nie' - Niezgoda

Nie zgadzam się z teoriami
ras, ludowych mas, hamburgerów
z KFC, kaw rozpuszczalnych,
rottweilerów z uciętym ogonem,
mlek odtłuszczonych, 
na teodyceę, onomatopeje,
ekologię w chałturze,
przemiany dziur na górze,
homonację, od Boga windykacje,
indoktrynację, staroci sanację,
poglądów amortyzacje, awataryzacje,
kołokwializmy, totalizmy,
z Panem kentuzjastą i Panią eutanastką
z kim i na co tylko chcesz,
bo dzisiaj jestem na 'Nie',
a jutro kto wie ...


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Awatar

Awatar, 30 september 2010

Granatowy deszczyk

Jestem jak ten
granatowy deszczyk
co pada nierówno
poeta amator
moje pióro czasem
wpadnie w kwiatek
częściej wdepnie ...

talentu już nie dostanę
jeśli piszę to z nadmiaru
czasu i atramentu
bo spać nie dają
czyjeś dwa wersy
tchnące poezją stwórcy
raz na tysiąc tekstów.


number of comments: 5 | rating: 4 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: Taki kraj, Żółcienie, Francuzi, Aborygeni, Chińczycy, Na pożegnanie, Limeryk o Szczawiu, Łysi, Śniegowa laska, W Irkucku, Tańcz po lipcu, Zdrowiej z firmą Eco-Bouble, Zdrowiej z firmą Eco-Bouble, Zdrowiej z firmą Eco-Bouble, Życie kulturalne w teatrzyku clowcoeur c.d., Słoń Bimbo, ***, Życie kulturalne w teatrzyku clowcoeur *, Jadzia, Wymiana, Na rowerze, W winobraniu, Toasty, Limeryk - Herbatka w Tule, Globalne święto, Ku-Jogin, Spacer po Warszawie 2, Androgynia, Smoczki, Potomek, Senryu - Rzeka cierni, Limeryk - Marycha (2), Miód na bruk, Pan kocham, Dedykowany Marychom, Gala flagowa, Limeryk - Pasjanse, Najbardziej, Dworzec Penelopy, Kombat, Sroka, Limeryk - Drinki Bonda, Życie to chwila, Limeryk Dam, Limeryk - Dwa żuczki, W zalewie, Kolejny miesiąc - Czerwona od krwi księga, Limeryk - W Pile, Z podróży - Kielich, Droga do Kazimierza, cztery słowa, Gdzie to milczenie, Gdy źle, Fraszka - Na poetę, Aforyzm - Na myślącą, Fraszka - Na poetkę, Fraszka - Ludowa, Ludzie Moskwy, Limeryk - Edykt, Fraszka - Na poetów, Prośba, Fraszka na Sztaudyngera, Skoczek polny, Czarny Bałtyk, Moskalik - Majowie, Limeryk - Radio Erewań, Sparzony pomidor, Rozkład lotów, Limeryk - Rumian i Erewań, Walizka, Moskalik - Twardowski na księżycu, Czekam na wiatr, Limeryk - Ninja, Niedokończony wiersz, Moskalik - Safanduły, Grosze, Limeryk - W szampance, Mój zegar III, Moskalik - Kraj wiśni, Mój zegar II, Limeryk - Mon cher, Mój zegar I, Moskalik - Szwajcarskie dziury, Na styku nocy i dnia, Limeryk - Nekrolog w Nowy Rok, Z podróży - Na pirsie, Limeryk - Haczyk, Niepoważne życzenia świąteczne, Krzywe lustra, Moskalik - Warszawska gościnność, Z cyklu 'Fotografie' - Fotografia kloszarda 7, Limeryk - Karawan, Z cyklu 'Fotografie' - Fotografia kloszarda 6, Moskalik - Japończycy, Z cyklu 'Fotografie' - Fotografia kloszarda 5, Z cyklu 'Fotografie' - Fotografia kloszarda 4, Haiku - Wigilia, Z cyklu 'Fotografie' - Fotografia kloszarda 3, Limeryk - Pomyślnych wiatrów, Z cyklu 'Fotografie' - Fotografia kloszarda 2, Limeryk - Al Capone, Z cyklu 'Fotografie' - Fotografia kloszarda 1, Przyjdą święta, Limeryk - Przybysze, Z cyklu 'Fotografie' - Boso przez wieś, Z cyklu 'Mój anioł' - Nieugięty bies, Z cyklu 'Mój anioł' - Na rozstajach, Z cyklu 'Mój anioł' - Anioł i sowa, Moskalik - Warszawa nie bierze, Limeryk - Kaukaz, Kolejny miesiąc - to już kurhany ?, Limeryk - W Rzeszy, Na szybach położone, Moskalik - Szkoci, Pamięci Mandelbrota, Limeryk - Kotek czyścioszek, Klepsydra, Przejścia, Moskalik - Legia w Warszawie, Przyjaciel, Bogini Wieży Babel, Limeryk - Lama w Limie, Gdy przyjdzie, Prośba, Moskalik - Żyd w NY, W poświacie księżyca, Spacer po Warszawie I, Limeryk - Metoda na karpie, Spróchniałe drzwi, Wspomnienie, Moskalik - Yeti w Tybecie, Zima - jesteś nareszcie, Pod zasłoną, Limeryk - Yeti w Tey, Ostatnia kochanka, Statek tonie, Moskalik - Kamasutry, handlarze drewna, Kęs gliny, Limeryk - Laska w piasku, Stare kino, Winda, Limeryk - Ekopies, Jesień - w kapeluszu borsalino, Jesień - Pod muszlami, Moskalik - Eskimosi, W starym domu, Obrona, Limeryk - Babka, Oko,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1