21 march 2012
Żółcienie
Idę w żółci żółtej mgły przez bagno
zgniłą żółcią namokłych miejskich trocin
Siedzę w tramwaju nogami nad psim klozetem
wokół śmierdzące barany i kozy
nie znają mydła, używał je człowiek Jezus
mył ręce pachy pachwiny i stopy.
Skrzeczą szeptem Żyd podejrzany człowiek
i śmierdzą brudem myśli pokoleń
puchną trawą ssą żółcienie
Podmiejskim wracam
do pachnącej moczem bydła stajenki
wyjących zwiastowanie płotów
jutro jak od wieków Jutrzenka pierwsza zaświeci.
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga