29 november 2010
Spróchniałe drzwi
Już jesień widać na rysach twarzy,
a my wciąż czekamy
co nowego się przydarzy.
Śnieg wieje w sień
przez spróchniałe drzwi,
a my wciąż czekamy
na nowe sny.
Strach w ogrodzie trzasł
i z hukiem padł,
liście z gruszy
strąca młody grad,
a my wciąż czekamy
na drugiego kota, psa.
Pora spać, pora śnić
co naprawdę się zdarzyło,
co minęło a co warto było.
27 december 2025
marka
27 december 2025
marka
27 december 2025
marka
27 december 2025
marka
27 december 2025
marka
27 december 2025
wiesiek
27 december 2025
Jaga
27 december 2025
Jaga
26 december 2025
wiesiek
25 december 2025
wiesiek