Poetry

wolnyduch
PROFILE About me Friends (6) Poetry (31) Prose (3)


3 february 2025

W symbiozie

Tam na fali, tam wysoko
wznosisz się pośród obłoków.
Złoty obrus na zwierciadłach
lustra wody świtem kładąc.

By w płomiennym ogrzać blasku,
martwiąc je, że wschodem zgaśniesz.
W ciemność końca, w prapoczątek
wchodząc, wszystkie nitki porwiesz.

Koral chlorofilu zerwiesz,
żywe serce w rzece pęknie,
lecz to jutra scenariusze,
dziś jak wino - grzej i wzburzaj.

Rozwidlone żył jej liany,
nasącz ciepłem życiodajnym.
Niechaj pachnie nad brzegami
kwiat strelicji, by w rydwanie

chmur o brzasku Ra przybywał,
rajskich ptaków pieśń ożywiał,
namaszczonych boskim palcem -
oczu, uszu plastrem zbawczym.

Niech symbioza życia ogniw
niczym ying z yang będzie łączyć.

***************
Z dedykacją dla Asa i Bezki.


number of comments: 3 | rating: 3 |  more 

ajw,  

Piękny wiersz dla pięknych ludzi :)

report |

AS,  

pięknie dziękuję za ten piękny Wiersz :)

report |

Bezka,  

Grażynko, jestem ogromnie zaszczycona, że taki wspaniały wiersz zechciałaś mi dedykować, czuję się niebotycznie wyróżniona. Mocno przytulam, Przyjaciółko.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1