2 february 2025
Między szarością a złotem
Jestem szczęśliwa, bo mogę nadal trzymać
w objęciach wzroku kwiat na wiosennej łące
i rozmodloną trawę - wzniesioną w niebo.
Biec za wolnością ptaka dryfującego
po bezkresnym morzu pierzastych obłoków.
Bezkarnie śledzić miododajną pszczołę,
pośród stokrotek, chabrów, krwistych maków,
z obawą co do dalszych losów populacji -
pieczątki dla stokrotki czy pachnących sadów.
A co z szarakiem, gdy za mgłę wpadną oczy,
nozdrza wyostrzą zapach skoszonej trawy
wraz z kwiatem i ziołami, czy całkiem straci chęć,
by budzić się od nowa o poranku?
By biegać po wyśnionych polach, lasach,
kąpać we wschodach i zachodach słońca,
grając na nosie - ziemnym i ptasim wrogom?
Czy pieśń gasnąca wolno w oczach
uciszy głód przetrwania,
a tylko srebrny zwiastun nocny
zostanie niemym świadkiem?
Bowiem nie każdy, zawieszonym
na długiej nici - klejnotem pszczoły miodnej…
17 february 2025
wiesiek
17 february 2025
absynt
17 february 2025
absynt
17 february 2025
ajw
16 february 2025
wiesiek
16 february 2025
Eva T.
16 february 2025
Jaga
15 february 2025
marka
15 february 2025
marka
15 february 2025
marka