21 stycznia 2014
Brzeg
balansuj razem z Nią
przez palce przestrzeni
strzępów kontynentów szmat
przez powłokę lat
przez serdecznych
i tych mniej
przez bohaterów śpiew
dziury w pasmach szczęść
sztuczny miraż
różowe pasaty ryzyka
i czarny śnieg
balast pomyłek zrzuć
w otchłanie szlachetnej gry
żagle pragnień
rozpościeraj na maszcie
z traw
i nie bój o sztormy
byle w przód
po horyzont zdarzeń
znaczeń bez znaczeń
aż początku
majaczeń
wrzód –
Brzeg
tej choroby
ojczyzny i matni
zwanej dalej ochotą na życie
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi