21 january 2014
Brzeg
balansuj razem z Nią
przez palce przestrzeni
strzępów kontynentów szmat
przez powłokę lat
przez serdecznych
i tych mniej
przez bohaterów śpiew
dziury w pasmach szczęść
sztuczny miraż
różowe pasaty ryzyka
i czarny śnieg
balast pomyłek zrzuć
w otchłanie szlachetnej gry
żagle pragnień
rozpościeraj na maszcie
z traw
i nie bój o sztormy
byle w przód
po horyzont zdarzeń
znaczeń bez znaczeń
aż początku
majaczeń
wrzód –
Brzeg
tej choroby
ojczyzny i matni
zwanej dalej ochotą na życie
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek