18 sierpnia 2015
kryzys naszych czasów
czy rozpylone myśli
unoszą mnie w górę
czy chłód bierze w posiadanie
rozważam
śpię na odłamkach
niepewności
czyż to
nie wiara w człowieczeństwo
powinna ubogacać
napełniać osobową
i nadosobową odwagą
złamałam się
w kryzysie czystego myślenia
otwierając szerzej oczy
na podzielność
przyjdzie dorosnąć
i żyć wśród drapieżników
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek