1 sierpnia 2015
kawiarniany gość
chciała się nacieszyć
każdą minisekundą tej chwili
wyczywalną chociażby
koniuszkami palców
jego oczy
podróżowały między wierszami
bo najczęściej tam
sięga wzrok poety
przyglądał się usilnie
strukturze i łukom
róża - szepnął
dotykając jej włosów
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek