25 maja 2012
bratu którego nie mam
dwadzieścia lat i osiem
do życia w pełni
silny przystojny uległ
wpływy przepływy ciekawość
runął świat zamknęły się drzwi
została samotność we dwóch
czas i pokora
jest łączność
pływał i czuł się lepiej
kiedy poznał ją
życie wstało i słońcem
wypełniło tęsknotę
próba czasu zdana
teraz kolejna
z powodzeniem
taka miłość się nie zdarza
a jednak
nadal piszą wiersze
dla s m i l :)
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga