10 lipca 2012
poeto
wymyślasz ciemność dajesz jej
pozwolenie by ćmy miały swoje
światło i tylko dłonie
one odpoczywają gdy tam
pod powłoką szarych chmur
myśli zlizują księżyc
nie ma znika
odbity falą
wyodrębniony
ale jest w przyszłości
ten wyjątkowy
inny szary
wiersz
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt