cieslik lucyna, 20 grudnia 2013
Koniec roku niebo płonie
dziś całe gorące
migają w każdą stronę
ognie na horyzoncie
jak na wojnie huk
lecą w górę iskry
nie gniewa się Bóg
tak bawią się wszyscy
słychać trzaski świsty
niebo rozedrgane
fakt jest oczywisty
Roku powitanie
nagle cisza dokoła
i petarda gaśnie
Nowy Rok już przywołał
miesięcy dwanaście.
Autorka L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 19 grudnia 2013
mały bałwanek puszysty biały stoi na dworze tak przez dzień cały
z czarnych węgielków zrobione uszy a śnieg leciutko na niego prószy
nosek z marchewki prawie czerwony z kuleczek cały jest ulepiony
na głowie czapka stare wiaderko i piękne z płatków miękkie futerko
choć sam na dworze stoi nieborak wie że zimowa dla niego pora
mróz jemu sprzyja taki siarczysty chodzą po głowie różne pomysły
dosyć bałwanek ma samotności poszedłby sobie do kogoś w gości
do Mikołaja chętnie świętego myśli bałwanek pójdę do niego
w zaprzęgu zmienił by renifera może odpocząć chciałby on teraz
pomógłby również dźwigać prezenty pewnie zmęczony Mikołaj święty
tak sobie marzy w księżyca pełni może się jego życzenie spełni
bardzo śniegowy ludek w to wierzy gotów ciekawą przygodę przeżyć
to noc magiczna jedyna w roku co się zaczyna zawsze o zmroku
dlatego jeszcze pragnie bałwanek dla dzieci sprawić moc niespodzianek
chce on rozdawać wszystkim prezenty tak jak to robi Mikołaj Święty
mieć jak on wąsy i długą brodę przeżyć świąteczną piękną przygodę
słucha Mikołaj bardzo uważnie bałwanek bujną ma wyobraźnię
realizuje jego marzenia bo w Święta wszystko jest do spełnienia
tak więc zaprasza jego do siebie i już trwa sanna po całym niebie
przygód jest przed nim jeszcze tak wiele a z Mikołajem zawsze weselej
Autorka L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 19 grudnia 2013
/z cyklu mini-bajeczki dla dzieci/
Porzucone wagoniki
W wielkim pudle na pawlaczu wagoniki cicho płaczą
wyczekane wymarzone teraz leżą zakurzone
a było tak w tamtym roku w wigilię prawie o zmroku
dostali dzieci prezenty gdy przyszedł Mikołaj Święty
ktoś dostał ciuchcię i tory wagonów taborek spory
i pragnął by ta kolejka jeździła po krętych alejkach
marzeniu stała się zadość ach co to była za radość
ciuchcia pędziła wokoło i było gwarno wesoło
woziła swoich podróżnych nawet do godzin późnych
różne ładunki i klocki od rana do dobranocki
lecz nadszedł czas taki niebawem i zdały wagony sprawę
że odepchnięte zostały zranione się rozpłakały
samotne i trochę pogięte jeszcze jeździłyby chętnie
po swojej makiety szynach ich cała liczna drużyna
lecz ciężka ich była dola trafiły w końcu do wora
leżały tam do jesieni marząc że los się odmieni
ktoś może przypomni wkrótce wyciągnie je jutro pojutrze
albo za miesiąc lub trzy gdy przyjdą zimowe dni
położy na dywan się wzruszy a kolej znów w podróż wyruszy
w zabawie wesołej swawoli zapomną o dawnej niedoli
semafor już drogę otwiera a wagon podróżnych zabiera
kolejka pędzi po szynach bieg kończy i znów zaczyna
tak mija miasteczka i wsie i pędzi wciąż jeździć chce
pełna pomysłów przeróżnych zaprasza małych podróżnych
do wspólnych zabaw i harców zabiera dorosłych i malców
i mkną tak w fantazji świat choć zimno deszcz śnieg i wiatr
do dzieci pędzą na święta bo każde z nich o nich pamięta
w tym roku na dłużej zostaną znów będą drużyną zgraną
Autorka L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 18 grudnia 2013
Puka stuka się dobija
nowy rok już...stary mija
ciut zgarbiony postarzały
wkoło petard słychać strzały
na nowego powitanie!!!!!
stary smutny niesłychanie
błąka się bez perspektywy
niepotrzebny ledwo żywy
staje się tylko wspomnieniem
dla jednego serca drżeniem
innemu zaś smutnym echem
nowy idzie już z uśmiechem
zmarszczki nie ma ani jednej
w podskokach wesoły biegnie
zaczyna miesiąc dopiero
młody jeszcze nie jest sknerą
stary się zgrzybiały wlecze
nad grudniem sprawuje pieczę
coraz cięższy bagaż zdarzeń
zaraz pałeczkę przekaże
sam odpocznie w cień usunie
z podniesioną głową dumnie
przejdzie już na tamtą stronę
panowanie zakończone.
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 18 grudnia 2013
Pod płaszczem deszczu i mokrą głową
znów w pełnym biegu w tę noc zimową
śpieszy Rok Nowy dać coś każdemu
życzliwy hojny światu całemu
pragnę by zdrowia więcej darował
słowem otulił urazy schował
dla siebie mili bądźmy i szczerzy
bo ta serdeczność nam się należy
w pełni wrażliwi na los człowieka
co gdzieś w pobliżu na pomoc czeka
tolerancyjni na innych gusta
żeby odeszły fałsz i rozpusta
niech będzie obca zawiść obłuda
otwarte serca zdziałają cuda
a tym co w życiu swym pogubili
życzę by w siebie znów uwierzyli
otwórzmy serca do Pana Boga
nie tylko wtedy gdy pełna trwoga
On z Nowym Rokiem plan już układa
niechaj się pięknie Wam zapowiada
żeby Nam lepiej się powodziło
grosza w portfelu również przybyło
i spokój ludziom bez waśni sporów
niech będzie ten rok pełen kolorów
stary już mija szybko ucieka
dwanaście nowych miesięcy czeka
i niespodzianki swe różne niesie
ja dla Was piszę z tego się cieszę.
L.Mróz-Cieślik
/wiersz z 2012roku/
cieslik lucyna, 18 grudnia 2013
taki to wierszyk chodzi po głowie
komu Tomkowi panie panowie
to komentator nasz jest wspaniały
godzien najwyższej od nas pochwały
pomysł ma zawsze jest z tego znany
że nas pociesza komentaszkami
na każdy temat zna odpowiedzi
i jest aktywny on nie usiedzi
wiem że rowerkiem po Anglii śmiga
czuje się wtedy jak w wodzie ryba
zdjęcia też cyka z takich wojaży
wrażliwa dusza więc często marzy
chłop to robotny w miejscu nie siedzi
chwalą go w pracy chwalą sąsiedzi
mnie imponuje jego postawa
za komentaszki czeka go sława
w Święta Tomeczku odpocznij sobie
rodzina czeka żona już Tobie
szykuje wszystkie świąteczne dania
potem napiszesz nam sprawozadania
ma raj kobieta i jest szczęśliwa
tylko Ty częściej w swym domu bywaj
wiem za nim tęsknisz jesteś myślami
po Świętach znowu spotkasz się z nami
cieslik lucyna, 17 grudnia 2013
Trzyma się nieźle jak na debiutanta
już trzeci dzień ślad po nim nie ginie
niby znienacka spadł jak głupi z franta
czuje się dobrze w tej polskiej krainie
zimno od razu przymrozek srebrzyście
od rana się snuje wcale nieproszony
jeszcze nie opadły kolorowe liście
każdy niczym mocnym prądem porażony
jak nagły paraliż zmiana niebywała
oczy zwrócone na wszelkie prognozy
jesień jeszcze plonów nie poukładała
a już pani aura nowy klimat tworzy
bałwana jak z bajki ulepiły dzieci
i stoi dumny z garnkiem po powidłach
niejeden ptaszek nie zdążył odlecieć
choć jesień wcale jeszcze mu nie zbrzydła
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 17 grudnia 2013
śnieg mu się marzy to oczywiste
magię Świąt czuje na każdym kroku
upiekł już z mamą pierniki pyszne
stroją choinkę tak jak co roku
wszystko to piękne i urokliwe
kolędę śpiewa ładny ma głosik
jedyne Święta takie prawdziwe
gdy o prezenty świętego prosi
w liście co wysłał już w listopadzie
zapragnął klocki lego z fortecą
na pewno takie prezenty znajdzie
Mikołaj hojny jest grzecznym dzieciom
może odwiedzi go osobiście
to by dopiero była uciecha
chociaż ma tyle dzieci na liście
właśnie do niego teraz uśmiecha
-dedykacja dla wnuczka Filipka
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 17 grudnia 2013
widział już przecież różne choinki
i z Mikołajem witał w przedszkolu
nawet kalendarz dostał od ręki
co teraz wisi w jego pokoju
lecz każde Święta pachną inaczej
i zawsze czeka na nie przejęty
co pod choinką teraz zobaczy
jakie w tym roku będą prezenty
gwiazdka Mikołaj tym żyje teraz
choinka w kącie stoi zielona
gdy tylko rano oczy otwiera
widzi jak pięknie jest ustrojona
niedługo Święta pojedzie w gości
spróbuje potraw choć jest niejadek
w serduszku małym tyle miłości
taki jest właśnie mój wnuczek Adek
cieslik lucyna, 16 grudnia 2013
Niech to będą bajkowe Święta-dedykacja dla wnuczki
chociaż jest mała jednak rozumie
że to jedyne święta raz w roku
zrobiła łańcuch więc teraz dumnie
chwali się wszystkim na każdym kroku
wiesza też bombki czubek na górze
lampki przeróżne w tęczy kolorach
oraz pierniczki jabłka nieduże
zawartość ozdób jest całkiem spora
zdumiona patrzy ta mała duszka
jakie to wszystko piękne dokoła
jeszcze zobaczy w żłóbku Jezuska
kiedy wybierze się do kościoła
jakie to wszystko piękne jak w bajce
w magiczny nastrój wpadła dziewczynka
i opowiada to swojej lalce
a kto to taki wnuczka Karinka
L.Mróz-Cieślik
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53