28 lutego 2014
Smutek
mrok czasem przesłoni jasną stronę życia
i już smutek goni radość nie zachwyca
on przejmuje rolę odpędza uśmiechy
odchodzą swawole i wszelkie uciechy
coś będzie od środka gryzło dokuczało
zdominuje uśmiech sponiewiera ciało
jak woda i ogień tak się kręci droczy
przejmuje dzień cały nie daje spać w nocy
przychodzi nie w porę lubi się zasiedzieć
oczy we łzach toną trudno coś powiedzieć
niech już mu się znudzi przyjdzie ukojenie
dłuży się ogromnie to moje cierpienie
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch