4 lutego 2014
Sznurek do snopowiązałek-z cyklu klapka wspomnień
nie do wiary brzmi jak bajka ale tak było w istocie
nie da rady snopowiązałka bez sznurka jest po robocie
cóż było począć gdy żniwa a kłos do żęcia dojrzały
może sierp kosa poczciwa dylemat to był niemały
towarem na miarę złota był zwykły ten sznurek cienki
stawała w miejscu robota były też takie momenty
wściekała się brać rolnicza czym snopki zwiąże maszyna
sizalu brak daje znać a żniwa trzeba zaczynać
zdobyć go to marzeń szczyt i nie wszystkim starczało
wciskano rolnikom kit że w całym świecie go mało
karta się nagle odwraca w latach dziewięćdziesiątych
i rusza do przodu praca maszyny są niczym prządki
polipropylen odkryto sznurek już mają rolnicy
kraj stał się eksporterem i świat się z nami liczy
tak było za nami te czasy dziś inne maszyny i postęp
brak sznurka nikogo nie straszy i do wszystkiego jest dostęp
Autorka L.Mróz-Cieślik
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek