10 lutego 2014
Kolejki smutna rzeczywistość-z cyklu klapka wspomnień
oglądam i patrzę z podziwem
ten widok jest niczym obława
ludzie tu tacy szczęśliwi
nareszcie dotarła dostawa
nawet tam widać coś extra
mebelki lub tapczan składany
teraz nie wolno zaprzestać
dopóki nie będzie sprzedany
towar co z oczu sen zbija
potrzebny jak woda i ogień
choć bolą nogi i szyja
wciąż stoi kolejka za rogiem
że uda się marzą ludziska
każdemu z nich kupić cokolwiek
już żadne energią nie tryska
zwyczajnie zmęczony jest człowiek
dotknąć i z bliska popatrzeć
znowu nie starczy dla wszystkich
znają to wszystko na pamięć
mimo to znowu tu przyszli
do skutku jednak stać będą
w coraz to większych ogonach
taka ich smutna powszedniość
której nie mogą pokonać
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko