20 stycznia 2014
Miliony w portfelu-z cyklu klapka wspomnień
Szalała inflacja
jak cyklon tornado
więc denominacja
dobrą była radą
choć każdy milioner
to jak piskorz cienki
zero zera goni
pieniężne udręki
pensja pięć milionów
chleb tysięcy siedem
w każdym polskim domu
zwitek był niejeden
schab aż dziewięćdziesiąt
tysięcy kosztował
dzisiaj młodzież powie
że naród zwariował
miliony w portfelu
miliardy na kontach
a te mniejsze zera
można było sprzątać
bańka tak mawiano
na sześć zer tak licznych
a najprościej siano
z kwot astronomicznych
każdy jednak sprawnie
liczył te miliardy
tak to było dawniej
dziś już pieniądz twardy.
L.Mróz-Cieślik
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch