6 lutego 2014
Tyle jeszcze mnie wzrusza
po raz dziesiąty a może setny
wspominam rzeczy pomysł to świetny
tak mówią o nim moi znajomi
a w mojej głowie jakby sto koni
galopem pędzi przez tamte czasy
gdy brakowało cukru kiełbasy
kiedy kolejki stały od rana
my tak żyliśmy matko kochana
mam o czym pisać tyle mnie wzrusza
wyciągam dla was rzeczy z lamusa
i opisuję a przy tym nie raz
gdy przypominam na płacz się zbiera
każdy do tamtych lat chętnie wraca
były mieszkania dla wszystkich praca
wtedy nam jakoś łatwiej się żyło
niejeden marzy by to wróciło
czy z sentymentu może z niedoli
dziś źle się dzieje aż serce boli
kłócą się wszędzie biją o wszystko
zatrute brudne jest środowisko
niszczą się szybko rzeczy ubrania
bo kiepska jakość ilość przesłania
kanałów krocie w telewizorze
dzieci przy kompie zamiast na dworze
biegać po burzy tak na bosaka
nie mogą aura jest byle jaka
a kiedyś palant i granie w klasy
to były inne niż dzisiaj czasy
to wam przypomnę o tym napiszę
co nas cieszyło i jak jest dzisiaj
tu w wirtualnej przedstawię sieci
będzie pamiątka dla naszych dzieci
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek