14 lipca 2025
Tafla
Nie jestem pewna, czy mnie widziałeś.
Czy słyszałeś z dna szklanki,
gdzie podwodne myśli
i każdy szept
są jak ciche wybuchy.
A jednak tafla jest gładka.
Nie masz pojęcia,
co dzieje się pod spodem.
Nie jestem pewna,
czy słyszałeś cień mojej duszy,
gdy ci ją dałam
zawiniętą w lęki,
w popiół.
Zwaną wierszem.
Zwaną słabą.
Zbyt naiwną.
Nie tą.
To byłam ja.
Z głosem spóźnionym o kilka epok.
Z oczami
zasłoniętymi przez cudze wyobrażenia.
Tak samo ślepa.
Tak samo głucha.
Jak reszta świata.
Nie wiem, czy mnie słyszysz.
Ale już nie krzyczę
Nie krwawię .
Nie boję się,
że odbicie
jest jego cieniem.
Tylko tyle.
I aż tyle.
A tafla —
dalej gładka.
28 października 2025
sam53
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
wiesiek
28 października 2025
ais
28 października 2025
sam53
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu