13 kwietnia 2025
The best mom
Podajesz mi kubek, który na pewno jest mój.
Wiem, bo ma pęknięcie tuż pod napisem „The Best Mom”.
Mówisz, że w nocy deszcz bił o parapet.
Ale ja wiem, że nie padało.
Cóż.
Uśmiecham się i gryzę rogalik,
wyobrażając sobie, że okruszki to spadające dla nas gwiazdy.
Albo meteory.
Nalewasz mleko do kawy
(z czego zrobiony jest ten kubek?)
a cienka struga spływa po obrzeżach.
Twoja dłoń jest tak ciepła,
gdy dotyka mojej i mówisz:
— Kochanie, znowu wylałaś mi kawę.
Patrzysz miękko, z troską,
ale wzrokiem szukasz plamy
po winie
na ścianie.
Zaciskasz pięść na serwetce.
Obserwuję, jak gąbka wchłania plamę w kształcie Afryki.
Na stole zostaje ślad,
Mapa której nikt nie rysował -
Tak jak Twoich przeprosin
Przypominam sobie:
pod „The Best Mom” jest pęknięcie,
a pod nim — glina.
Niesamowite, że jesteś taki zaradny.
(ale ty masz problemy z pamięcią)
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro