Slawrys | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (37) Poezja (204) Proza (83) Fotografia (1) Grafika (64) Pocztówka poetycka (13) Dziennik (336) |
Slawrys, 23 października 2012
usiąść na skraju człowieczeństwa
nie raniąc zwierzęcych marzeń
wydaje się tak proste
wytyczyć w wyobraźni granicę
gdzie widok nieziemski
na wszystkie uczucia
umieścić parę gwiazd w symbole
wmawiając sobie i wszem
to zaszczyt wśród nich
odrobinę szczęścia jednak ukryje
w odległych galaktykach
będą warte odkrycia
Slawrys, 25 października 2012
w równoległych światach już
nic nie jest doskonałe
odkąd pojęcie samo siebie przeszło
malujemy jeszcze poranki
w kolorach zieleni
tylko ktoś rosę zsyła
... dlaczego czarną?
wszystko dzięki temu
podobno jest tradycyjne
jeszcze zapomnę zamknąć
okna przed sumieniem
tych sprawiedliwych prawych
tfu tych cudownie zgodnych z prawem
co mają wyznaczony kurs
z tego do tamtego świata
powrotnych biletów już nie ma
sponsor rozdał nie swoim klakierom
więc zostanę pomiędzy
targany za wszystko co nie nasze
na koniec tylko narysuje fujarkę
co zagra wam pożegnalnego marsza
Slawrys, 4 października 2012
znaleźć świątynie poświęconą
wszystkim uczuciom porwanym
nie jest zbytnim wysiłkiem
jednak z rozdartego na czworo
upleść warkocz trwalszy od cierni
już będzie wartością i sztuką
jedynie serce jak zawsze smętne
patrzy na pułapkę myśląc o czasie
podarowanym ku wspominaniu
czy warte te tysiące słów miłości
skoro jeden ból tworzy wir cierpienia
za cenę ostatniej myśli: kocham
Slawrys, 12 października 2012
próbujesz nadziejo mamić marzeniami
patrz tu są chwile
tam zapomnienie
tu trochę wspomnień
i słowa o nas
wypowiedziane jak toast myślących
inaczej od ogółu
gdy kielich był pełen
a pustkę dopiero
zaczęliśmy tworzyć
dziś rozlewa się wszędzie lepki trunek
co miał być esencją
zakamarków życia
a wypełnił duszę
martwym gestem
jedynie kalectwo ma swoje pięć minut
czeka spełnienia
w czymś lepszym
jak uczucia sprzedane
na wolnym rynku bez ceny
Slawrys, 12 marca 2012
nie mówię o kiedyś
co było marzeniem
wyrwanym z nieba
nie mówię o wczoraj
malowanym szeptem
słodkiego zapomnienia
nie mówię o dziś
co nad małą raną łka
przecież to tylko serce
nie mówię o jutrze
i tak będzie wyrokiem
co stanie na tej drodze
już nic nie powiem
wysłucham twojej pieśni
zaczekam na pożegnanie
Slawrys, 15 sierpnia 2012
jest tyle wspomnień co chcą się zatrzymać
w tamtych czasach gdy zasłuchany
biegłem pośród marzeń
świat chciał walczyć o każdy kawałek ziemi
co pod stopami uginał się mymi
by nowe jutro wskrzesić
dziś spoglądam w inne niebo pośród myśli
nie żebrzę o łaskę kłamliwych ust
prawdą jest tylko dziś
móc zerwać się do lotu ponad codzienność
pożegnać te nienawiści świątynie
podążyć za miłością
odnaleźć sens szczęścia przy Tobie
Slawrys, 19 sierpnia 2012
zabierają się myśli za malowanie
tworzą marzenia o miłości
wy znów wolicie w przemijaniu
usadowić zwiędły fragment
jako sens cierpienia wśród was
więc jakie piękno stworzyć mają
ci co chcą tylko życie polubić!
Slawrys, 28 lipca 2012
są takie miejsca gdzie poranek
wita zapachem ciepłego chleba
schowa smutek nocy pod stół
nakryty codzienną radością
jak zawsze są i świeże kwiaty
znajdą swe miejsce szczęśliwe
choć jutro wróży im uschnięcie
widzą piękno tej chwili co jest
co z tego że kiedyś siądziemy
pojedynczo do wspomnień
przy tamtym stole zdarzało się
czasem tyle cudów i uczuć
pozostaną na zawsze im wbrew
Slawrys, 7 lutego 2013
urodzić się to nie tylko pech
to smak piekła, ale i piękna
marzeń co istnieją do ostatka
do ostatniego dnia wierzę i marzę
więc warto spróbować umrzeć
wbrew złodziejom uczuć
na trzeźwo, bez alkoholu
bez narkotyków, ale z słowami
”będziemy prześladować cię, aż
dojdzie do tragedii”
to nie tragedia odkręcić gaz
umrzeć z waszych rąk
stężenie dopuszczalne przekroczę
ale to wy zabijacie za życia
a ja odnajdę mój dom i miłość!
Slawrys, 25 stycznia 2013
całe życie potrafisz budzić się
opowiadać o wolności
co jest ukryta w zniewoleniu
bo z nędzy się nie ucieka
to my rozdajemy uczucia
ty możesz tylko smakować
nałóg co pożre twoje marzenia
a nadziei zamknie oczy
co z tego że ty tylko lubisz
tonąć w zapachach lawendy
potrafisz w bzach zobaczyć cud
co jest jaśminowym zawrotem głowy
to my cywilizacja i przeznaczenie
dajemy takie szanse żywym
na jakie tylko trupy po nich
potrafią cieszyć się że odeszły!
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis