7 marca 2013
nieumiarkowane myśli
nie mam umiarkowania gdy każdej zimy
zaczynam rozliczać wiosnę z nadziei
co życiu wcisnęła marzenie o cieple
czerpanym pełnymi dłońmi z nieba
tak! pamiętam każdy sen gdy jestem
ostatnim przymrozkiem co skuwa zieleń
odpuszczam wtedy wszystkiemu co żywe
niech śmiechem radości budzi świat
patrze tęsknie na wszystko co będzie
kwiatem szczęścia skąpanym w kolorach
gdy wszystkie zapachy przypomną o lecie
co poprzedzi nowy szelest jesieni
i tak powstanie klimat umiarkowanego
szaleństwa co zmrozi i tak puste serce
a otworzy każde marzenie na uczucia
ukryte w wiosennych roztopach myśli
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis