21 lutego 2012
kolor istnienia
siedzę znów wśród wspomnień
co pustką są zamkniętą w ciszy
uderzają co raz o skał szarość
i sens życia
wiatr znów śpiewa na brzegu
o chwilach co były jaśniejsze
nawet czasem soczystą zielenią
i kolorem marzeń
nie wiem co zabrać w tamten sen
czy lepiej zostawić piękno
tam z tobą
gdzie istniało
16 listopada 2025
sam53
16 listopada 2025
tetu
16 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
16 listopada 2025
wiesiek
16 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
ajw
16 listopada 2025
ajw
15 listopada 2025
sam53
15 listopada 2025
wiesiek
15 listopada 2025
Belamonte/Senograsta