11 lipca 2022
Podpisując coś na stojąco
Mam możliwość ubezpieczenia swej rodziny.
Od czego? Od zwrócenia mi pieniędzy, które
rozdaję z własnej woli? Na wypadek czego?
Wyzdrowienia bez leków, bez opieki? Widzisz
grzechy na papierze, toteż będzie już wkrótce
dofinansowanie kupna wina jesienią,
zimą, wiosną i latem, w drodze do kościoła
pobliskiego! Słońce to faktura na hostie
zarówno zjedzone, jak i te, które połknę.
Stoi tu krzesło. Coś podpisuję… Umowa
na okres próbny? Dzięki! Niebieskie siedzenie?
Kto myśli, że krzesło jest wolne, ten jest w błędzie,
albowiem firmament nie ustępuje miejsca.
Siadam na jego kolanach, bo na to czekał.
28 grudnia 2025
wolnyduch
28 grudnia 2025
wiesiek
28 grudnia 2025
sam53
28 grudnia 2025
sam53
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek