24 kwietnia 2022
MMA, wy diabły, MMA!
Pan Bóg, który ożywa na pstryknięcie palcem,
wie, że do ran na jego ciele (czy je czuje?)
niczego trwałego, skołowany, nie wsadzę,
otwierają się bowiem tylko na sekundę.
Chociaż coś znowu umarło jedynie we mnie,
cały świat (przyjazny!) pogrążył się w żałobie.
Przed domem, zamienionym przez pijaczynę w chlew,
matka zostawi dziecko, które w życia oknie
nie mieści się. Dokąd iść? Wszystko jest nagrodą!
Gotuje się kapuśniak. Szumowina, którą
zdejmujesz z niego chochlą i do zlewu wrzucasz,
przypomina mannę. Łatwo pokonam posąg
w najdłuższym staniu w miejscu: ustrój reformują.
Krzykniesz: „Au!”, nim cię na gali dotknie chuchrak!
21-23 kwietnia 2022
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch