18 lutego 2022
Przywalony wolnością
Markowi Skalskiemu
Gnój o twarzy Putina trzyma papierosa.
Potomkowie zaborców nieczęsto zostają
palaczami. Rozkoszna światła kurtyzano,
dlaczego zawsze wisisz, po ziemi nie stąpasz?
To jestem Szymborską i śnią mi się wagary,
to gadam jak Miłosz i nie ma dla mnie granic.
Niekiedy widzę w lustrze Barana Józefa
lub Boga, który – muchy-lwy łykając – ziewa.
Dziś jestem sobą. Wyskocz więc, Marku, na solo!
Internet (bez niego nie byłoby nas zgoła)
sprawi, że nicość będzie znana i ceniona.
Jak nie ty mi wpieprzysz, to inni mi wpierdolą.
Bramy (prowizorki) nie zamknę, bo wiatr wieje.
Mogłaby przecież przygnieść przechodzące dziecię...
17-18 lutego 2022
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
1804wiesiek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
....wiesiek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek