21 lutego 2011
zielone lustro cz.2
wystarczy przetrzeć szkło
i zobaczyć swoją twarz
owad co tańczył wokół lampy dawno zdechł
zapisane imię na szkle pokrył kurz
odeszłaś z innym
z pocałunkiem naszych dni
po policzkach popłynęły
zimne łzy
oczy jak brylanty lśnią
zadrwiłaś ze mnie
poczułem się jak głąb
chcesz wrócić odwrócić los
jest już zbyt póżno odłożymy to
może kiedyś
spotkają się nasze dłonie
lustro zielone przyniesie nadzieję
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis