3 września 2023
szpilki
podnoszę głos
w ciasnym
jak komora serca pomieszczeniu
rozbierasz wzrokiem kobietę z kalendarza
ślinisz się na widok morskiej świnki
w takich jak ty wbijam szpilki
szary dzień maluje znużenie
niechętnie uśmiecham się do nieba
słońca dziś mi potrzeba
tylko narzekasz
jeszcze jedna szpilka
to taka gra chińska receptura
na gorsze dni
zamykam się do puszki po śledziach
przy nabrzeżnych tawernach
wyciągam wnioski ze starej wersalki
na desce prasuję wspomnienia
nic dodać nic ująć
wystarczy nadstawić uszy i kogoś podpuścić
wiesz kto co mówi na podwórku
wbijam szpilkę
niezgoda kiełkuje
jak ręką o stół
6 października 2024
szukaj mnieYaro
6 października 2024
Zakochamvioletta
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek