16 listopada 2019
Skarb ocalenia
Można mieć ziemię, wieść życie w pałacach na podłodze złota
Można wygłaszać tyrady ku tłumom dla ich poważania
Gdy Pani Choroba nicią niemocy nagle omota
Na nic Ci wszelkie bogactwa, zaszczytów doznania
Sam z ciężarem cierpienia pośród dóbr, które już nie cieszą
Nie masz siły Midasie, nie masz tłumów kiwających
Tłumy były kiedyś był zdrowy, teraz ku innym spieszą
Co komu po człeku w cień odchodzącym?
Jesteś?, pyta Cisza, czy byłeś, a może już Cię nie ma?
Liczysz w mroku przypływ oddechów, na wyspie pragnienia
Za wszystko jak na targu można spytać, jaka cena?
Za zdrowie nie ma ceny, to skarb ocalenia
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53