Poezja

Afrodyta
PROFIL O autorze Poezja (38)


Afrodyta

Afrodyta, 4 listopada 2022

Kłębowisko

Rankiem, gdy rozpalony świat rodzi się od nowa,
zwiększające się z każdym ruchem słońca cienie
pod oczami obnażają noc (bezgwiezdnie głuchą,
zdławioną ospałym księżycem, do którego
nie wyją wilki ani ludzie).

W zaskakująco obcych dłoniach o prześwitującej
skórze próbuję ukryć przemożne pragnienie snu,
jego ciężar rośnie, mocno przygniata powieki,
aż pokonane milkną.

Dni wydają się wtedy mniej groźne i mniej do siebie
niepodobne, migoczą z wdziękiem, poddając się
podmuchom zbawiennego powietrza; gładkie
skrawki szumiących papierków, teatralne obrazy
w pozornie białym passe – partout.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 22 października 2022

Nieznajomość (siebie) jest przeszkodą

Gdyby Jezus żył dłużej, społeczeństwo zmieniłoby się
w proch, który z powodzeniem zasypuje ziemię i prawo
do zemsty o smaku chleba powszedniego. Kościół też

przestałby istnieć, kątem oka widzę nieustraszone
świątynie, zupełnie puste, oparte na własnych filarach,
bez podtrzymywania tłumu znów stały się sobą.

Już się nie oglądam, odbicie jest zawsze odwrócone,
biegnę zbyt szybko, przez co wdeptuję w skrajności,
a wtedy trudno zawrócić, jeszcze trudniej mnie znaleźć.
Z nadspodziewanie dobrym skutkiem rozpraszam się
swoim wzrokiem i nie ustaję w byciu żebrakiem.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 18 września 2022

(Widmo)kręgi

Wątpliwości działają wielokierunkowo, walka ze sobą
(a raczej przeciw) trwa, dopóki trzymasz się w siodłach.
Jakby nie patrzeć ja to zawsze ofiara. Nie myśl, że to
coś skomplikowanego i ciebie nie dotyczy. Nie myślę.

Moje i twoje rady są bardzo groźne, bez opamiętania
ciągną w dół, a dno pozbawione końca wymyka się
z ołowianych rąk, spada ciężko i robi dużo hałasu.
Nigdzie nie dociera.


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 29 sierpnia 2022

Jenta z „Ksiąg Jakubowych” na granicy

Zatrzymałam się pomiędzy, odwiedzane miejsca nie mają
odległości, bywam wszędzie i nigdzie, widuję żywych
i umarłych. Czas nie jest wrogiem ani sprzymierzeńcem,

przeszłość zmieściła się w ziarenkach maku, układanych
na dłoni fragmentarycznie, często przypadkowo. Chwile,
które mają nadejść, wydają się daremne, bez zwątpienia
szybko gasną, spalone gwiazdy niewarte roztrząsania.

Już wiem, że utknęłam w słowie, a nie w raju, piekle
czy jaskini pod Korolówką. Myśli skutecznie mącą
umysł, odcinają od życia i śmierci, teraz widzę,
jak bardzo są bezużyteczne.

Bocian stojący na jednej nodze z wężem w dziobie,
wyszyty na okrywającej moje naderwane ciało kapie
z różowego adamaszku, nie może zrobić kroku,
zupełnie jak ja.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 29 sierpnia 2022

*** (haiku)

porywisty wiatr
obnaża korzenie drzew
pień przygniata dom


liczba komentarzy: 4 | punkty: 1 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 25 sierpnia 2022

*** (haiku)

deszczowe krople
spływające po liściach
poruszają kwiat


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 24 sierpnia 2022

*** (haiku)

spękana ziemia
wchłaniając strugi deszczu
wyraźnie mięknie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 23 sierpnia 2022

*** (haiku)

dzięcioł na drzewie
wyjada pasożyty
dziobiąc żywy pień


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 22 sierpnia 2022

*** (haiku)

klucz dzikich gęsi
wzlatujący nad chmury
dotyka nieba


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Afrodyta

Afrodyta, 21 sierpnia 2022

Fen(omen) wielkości

Nadwyrazy wyrastają ze mnie od razu
po wypowiedzeniu, sparaliżowane łamią
kręgosłup, niszczą znaczenia.

Wpisane w fasadowe oczekiwania zuchwale
powielają siebie, na oczach półświatka tworzą
biegłe derywaty, a potem przyciśnięte do muru
kurczowo łapią za gardło, aby uniknąć
zepchnięcia i totalnego upadku.

Jako werbalistyczne urzeczywistnienie, zwykła
odbitka, cierpliwie rozkradają życie, odrywając
świeże soczyste kęsy prosto z ust.

Poddane próbie czasu, odarte z pielęgnowanych
marzeń o swojej chwili, zawodzą. Najbardziej to,
które umiera ostatnie.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły


  10 - 30 - 100  




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1