21 sierpnia 2022
Fen(omen) wielkości
Nadwyrazy wyrastają ze mnie od razu
po wypowiedzeniu, sparaliżowane łamią
kręgosłup, niszczą znaczenia.
Wpisane w fasadowe oczekiwania zuchwale
powielają siebie, na oczach półświatka tworzą
biegłe derywaty, a potem przyciśnięte do muru
kurczowo łapią za gardło, aby uniknąć
zepchnięcia i totalnego upadku.
Jako werbalistyczne urzeczywistnienie, zwykła
odbitka, cierpliwie rozkradają życie, odrywając
świeże soczyste kęsy prosto z ust.
Poddane próbie czasu, odarte z pielęgnowanych
marzeń o swojej chwili, zawodzą. Najbardziej to,
które umiera ostatnie.
28 grudnia 2025
wolnyduch
28 grudnia 2025
wiesiek
28 grudnia 2025
sam53
28 grudnia 2025
sam53
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek