11 kwietnia 2022
Gdy zdarza się wiosna
Na pozór rozciągnięty czas układa się od nowa,
przedłużając rzęsy otworzonym na oścież powiekom.
Wiosna lubi się powtarzać, kolejny raz widzę pisklę,
które wypadło z gniazda, a nad nim zawieszoną
wrzawę, nieustający śpiew tych, co przetrwali.
Dziwne myśli przychodzą mi do głowy, na przykład
o życiu jako początku śmierci, dlatego odwracam
wzrok. Kwitnące przy sklepie żonkile cieszą oko,
żółć ma tak wiele odcieni.
Przelatujący samolot zagłusza wszystko, w niebie gubi
biały welon, na ziemię zrzuca serię pocisków.
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek