6 march 2015
pani wstrzymała wiosnę tak lekko jak wstrzymuje się oddech proszę pani
póki co bliskość jest w słowach
jawa czy sen
kawałek nieba
odkrył przede mną twoje oczy
zapatrzony
zasiałem na ziemi spustoszenie
a temu co pomiędzy
nie potrafiłaś sprostać
sękami na siłę
w chmurach zrobiłaś kilka dziur
teraz deszcz pada chociaż wcale nie chce
powiedzieć przepraszam
w kilka kropli
ziarnem zebranym po zmroku
zrodziłaś zagniewanie
w nadmiarze
kłosy liczone w kawałkach
przed niebem zasłoniły moje oczy
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek