28 august 2014
... i znów powiem do ciebie `poranku`
przy kawie w tle
z widokiem na niebycie
w sztalugach poranionych okien
siedzę duszą
na parapecie rdzewiejąc jesienią
pajęczyny cieniem
zamieniam w wiatr podczas gdy pająk
zaciąga dym z papierosa
który nosem wypycham z braku ust
muchy przodem przepuszczają ćmy
bezpretensjonalnie namolne a jednak
tyłem boją się światła
zupełnie jak ty
efekt cieplarniany się pogłębia
a ja czasami jeszcze sobie pozwalam
przeszczapiać serce twoim tropem
azymut ustawiajac na tętno
bije
a ja wciąż biję się z myślami
łagodnieję dopiero po północy
pomyślnych dróg chociaż
równowaga została delikatnie naruszona
ale to nic
jutro ponownie będzie świt...
15 may 2025
wiesiek
14 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek