1 may 2014
na raz jesteś taką rosą
na dwa zamieszkują anioły
twoje dłonie moje noce
figluję w niebo tańcem ukojeń
kiedy tak cudnie pachniesz kobietą
w kilka chwil wilgotna w dotyku
kiedyś mnie złamiesz
po wszystkie szepty uchylając okna
z widokiem na maj nagich piersi
po trzecie uda tam tkwi poezja
zmysłowy krok w poszukiwaniu natchnienia
nagrodą w tobie zasypiam
proszę nie budź mnie zanim zasnę
miłość jest ślepa wybieram słońce
dumę księżyca zostawiam na potem
odliczaj skarbie
na raz jestem taki do negocjacji
zostawiłaś swój zpach na skórze
trudny do wybawienia twoim śladem
podążam bez opamiętania
westchnieniem wiatru kręcąc loki we włosach
po nieparzystej stronie ciebie
kreując nasz los w czasie i przestrzeni
mówisz kocham_
cicho kobieto teraz ja
...
ulegam
*"Zostawił swój zapach na skórze, trudny do wywabienia." - Teresa
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
0032absynt
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek