29 january 2014
czterolistna
o nocy powiedziano już wszystko
kiedy nadejdzie ten dzień
nienarodzone jeszcze a już nasze
będzie jak świadomość która nie oddala złudzeń
cierpiąc na różne formy postrzegania
układam przezroczyste portrety
brak drogowskazu na jutro
to jeszcze nie tragedia
najgorsze są mylne odpowiedzi
i miłość wyuczona na pamięć
a przecież
na styku ziemi z niebem
marzenia są dziecinnie proste
tam drzewa nadal są w transie
szumią o wygasłych gwiazdach
które wciąż pragną świecić
i o ptakach co na nowo sklejając skrzydła
z niedokończonych rozmów uczą się latać
dalszą drogę wyznaczą serca ze szrotu
nie usypiaj na powrót otrzemy się o myśli
jak niegdyś skóra o skórę
w czasach
gdy robiliśmy testy na wiatr we włosach
nie bój się podejdź bliżej
zagramy w zielone
na szczęście
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
13 may 2025
Eva T.
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek