18 february 2013
zupełnie ciemno
w akcie uwielbienia śnię na przekór
bojąc się przebudzeń strachy na wróble
wyrwane z kontekstu coraz wyższe niebo
magiczna ławeczka wbrew przeszkodom
gdzie pierwszy raz poczuliśmy prawdę
o smaku ust wszystko spływa ścianami
zlane w jeden obraz słów których nie widzę
czując jedynie zapach wczorajszych pragnień
apetyczna śpisz tak smacznie
wciąż blisko a tak daleko kliniczne objawy
tęsknoty czytaj pomiędzy wersami
pomijając znaki przestankowe
wiersz który znajdziesz o świcie
napisałem z zamkniętymi oczami
na skrawku naszego łóżka
7 february 2025
0702wiesiek
7 february 2025
0044absynt
7 february 2025
ziemisty motylBezka
7 february 2025
czarno na białymBezka
7 february 2025
Stary sadJaga
7 february 2025
Niebiesko miajw
7 february 2025
Weronikaajw
7 february 2025
0043absynt
6 february 2025
przenikam wzrokiemBezka
6 february 2025
....wiesiek