9 november 2012
na pewnej wysokości
metr
osiemdziesiąt pięć i taki
ze mnie filozof jak z koziej
trąba dlatego
nad strumieniem szukam białych
świateł a globus i tak
kręci się na stopie
którą delikatnie stawiasz
by w słowa ubrać każdy dotyk
wtedy nie umieram
nie dziw
tak mam z twoimi wierszami
dawno już nie byłem żywy
20 may 2025
wiesiek
19 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek