31 october 2012
pomiędzy
krzesłem a stołem
duszne popołudnie
kąśliwy wzrok bez zamówienia
to promocja jakich wiele
serwujesz w swoim menu
kolejnym niedzielnym
utopionym w rosole
zbuntowane oka też nie chcą
nawet patrzenie jest ponad siły
kiedy talerz postawiony
bo stać powinien
pozostają rachunki
fotel i bitwa na głosy
z playbecku
potem zapraszam siebie na kawę
pozbawiony ścieżek w zimowe noce
pieczętuję czas aby do rana
wygarnąć snem
resztki tej sztuczności
a tamta czeka
kiedy nie potrafię krzywdzić
na zawołanie
ani uszczęśliwiać w ułamku sekundy
bo nie mogę
pierdolenie
nie umiem gotować
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga