24 october 2012
niejednej nocy
całe miasto śpi
a do ciebie tak daleko
od niechcenia obnażone myśli
dwa słowa
by zabrakło szeptów
za wcześnie na znikanie
bez nadziei gdy klamka zapadła
barwy dopełniające blakną w kolorach
dziesięć w skali amora powiało rozterkami
a podniebienie rozkochane do granic
umiera z głodu
po drodze do miejsca narodzin
całe miasto śpi
piszę
po drugiej stronie
księżyc wschodzi błękitem
a ja
nie tworzę siebie
lecz ciebie
15 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.