11 october 2012
w kasztanowym parku
piękne miejsca
po trzecim grzańcu
zmieniam twarz dokładam
coraz więcej drewna wreszcie płonę
kiedy niebo wędruje za zakrętem i znów
wszystkie ławki zajęte
zaklepałem ci miejsce obok siebie
przyjdź przytul zaurocz
usiądź pulsująca złóż materię
w otwarte ramiona
ucałuję każdy jej zakątek
i powiem
bądź
nic się nie stało maleńka
10 april 2025
wiesiek
10 april 2025
Eva T.
10 april 2025
ajw
10 april 2025
ajw
9 april 2025
wiesiek
9 april 2025
ajw
9 april 2025
ajw
8 april 2025
wiesiek
7 april 2025
marka
7 april 2025
marka